Reklama

Wyszukaj przepis

Zupa fasolowa z fasolki po bretońsku ze słoika

Witajcie mam dla was kolejną moją polecającą zupę wiem teraz w tych czasach nikomu nie jest łatwo dlatego wymyśliłam zupę z którym przepisem chcę się z wami podzielić, jeżeli zechcecie to skorzystacie jeśli nie to przecież nie będę was namawiać na siłę. Staram się dodawać łatwe i tanie przepisy aby każdy znalazł coś dla siebie a decyzja należy do was czy chcecie abym dalej dodawała i czy was zainteresuje dany przepis, jak już wiecie jestem amatorem kuchennym ale myślę że dobrze gotuję gdyż z doświadczenia wiem iż bardzo dużo osób korzysta z moich pomysłów. Tak więc biorę się za napisanie przepisu na pyszną a zarazem sycącą zupę

składniki:

  • 1 sztuka kadłubka porcji rosołowej,
  • 5-6 średnich ziemniaków,
  • 1,5 łyżki suszonej włoszczyzny,
  • 1 słoiczek koncentratu pomidorowego,
  • 1 łyżka majeranku,
  • 1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego suszonego,
  • 1 łyżka przyprawy uniwersalnej,
  • 2 łyżeczki suszonego lubczyku,
  • 1 słoik 500 g fasolki po bretońsku z kiełbasą wędzoną,
  • 1 płaska łyżka suszonej natki pietruszki,
  • 1 liść laurowy,
  • 4 ziarenka ziela angielskiego

wykonanie:

Do garnka wlać 1,5-2 litrów wody dodać umytą porcję rosołową, suszoną włoszczyznę oraz łyżkę przyprawy uniwersalnej, całość zagotować po czym zmniejszyć moc ognia i na wolnym gotować do czasu gdy mięso na porcji będzie prawie miękkie w trakcie gotowania należy zebrać największe szumowiny powstałe z mięsa. Jak mięso wydaje się już miękkie wtedy dodać liść laurowy, ziarenka ziela angielskiego oraz obrane, umyte i pokrojone w kostkę ziemniaki i całość nadal gotować na małym ogniu do miękkości dodanych ziemniaków

Gdy w gotującym się wywarze dodane ziemniaki są już wystarczająco miękkie wtedy przełożyć do garnka całą fasolkę ze słoika, wsypać majeranek, czosnek niedźwiedzi oraz lubczyk i całość zamieszać zagotowując na bardzo wolnym ogniu przez 2-3 minuty po czym dodać koncentrat pomidorowy wymieszać i znowu zagotować przez 2-3 minut na sam koniec wyznaczonego czasu wsypać pietruszkę suszoną zamieszać i zdjąć z ognia

Tak jak wspomniałam w opisie zupa wyszła bardzo smaczna i pożywna i kto powie że fasolki po bretońsku nie można zjeść w formie zupy? moim zdaniem to dobre rozwiązanie a tym bardziej że naprawdę można się najeść bez wysiłku, zupę bardzo szybko się gotuje i wcale nie trzeba dużych kosztów aby zapełnić głodne brzuchy prawda? Serdecznie polecam ugotowanie takiej wersji zupowej będziecie zachwyceni jej smakiem wystarczy tylko dobrze przyprawić

Komentarze

Popularne posty