Szynka wieprzowa pieczona w naczyniu żaroodpornym
Dzień dobry dziś do zaproponowania mam dla was przepyszną szynkę na kanapki, lubicie swojskie wędliny czy bardziej kupne? My zdecydowanie wolimy swojskie ten smak i aromat to po prostu petarda no i taka wędlina nie jest śliska na drugi dzień jak takie które kupimy zgadzacie się ze mną? Nie ma to tamto jak to mawiają swojskie to swojskie i nikt mi nie powie że kupne są o wiele smaczniejsze. No i oczywiście do swoich wędlin dajecie przyprawy jakie tylko lubicie, ja postanowiłam podać wam mój przepis z naczynia żaroodpornego gdzie szynka nie wychodzi sucha a wręcz przeciwnie jeśli nie wierzycie to spróbujcie przygotować a sami się przekonacie
składniki:
- 950 g szynki wieprzowej bez skóry,
- 2 łyżeczki lubczyk suszony,
- 2 łyżeczki czosnek niedźwiedzi suszony,
- 1 łyżka przyprawy uniwersalnej,
- 1 łyżka pieprzu ziołowego,
- 0,5 łyżki przyprawy marynata klasyczna,
- 3 łyżki oleju,
- 0,5 szklanki przegotowanej zimnej wody
wykonanie:
Na początek zakupioną szynkę należy opłukać dokładnie w zimnej wodzie po czym również dokładnie ją osuszyć za pomocą durszlaka lub ręcznika papierowego, po dokonaniu tej czynności szynkę przełożyć do miski wsypać wszystkie podane przyprawy które są w opisie następnie wlać olej i wszystkie przyprawy bardzo dokładnie wmasować w każdy zakamarek szynki. Tak przygotowaną pozostawić na 30 minut aby odpoczęła i aby wchłonęła dodane przyprawy, po wyznaczonym czasie przełożyć mięso do naczynia żaroodpornego podlać wodą zamknąć naczynie pokrywą lub jeżeli ktoś nie posiada to zakryć folią aluminiową a następnie wstawić do zimnego piekarnika na kratce od piekarnika druga półka od dołu. Nastawić piekarnik na 200 stopni i piec 1,5 godziny w międzyczasie pieczenia przekręcić mięso chociaż raz, po upieczeniu pozostawić zamkniętą w naczyniu do całkowitego ostygnięcia
Po upieczeniu i całkowitym ostygnięciu przełożyć mięso na talerz i najlepiej wstawić do lodówki ale gdy jest już zimne no chyba że domownicy nie dadzą się oprzeć zapachowi wtedy można podać na kanapki jeszcze ciepłą ale wtedy nie kroi się jej tak dobrze jak z lodówki mimo wszystko bardzo polecam gdyż szynka nie dość że wyszła mile soczysta to jeszcze na dodatek bardzo miękka co jest na plus i nawet dosolona jest idealnie. Tak przygotowaną szynkę można spożywać na ciepło z dodatkiem na przykład sałaty czy innego warzywa jak również z samą szynką jak na ostatnim zdjęciu zaraz po wyjęciu na drugi dzień z lodówki a żeby w lodówce nie wysychała to polecam nakrycie jej przed włożeniem na przykład folią aluminiową
Komentarze
Prześlij komentarz