Pyszne i puszyste naleśniki z pianki mleczno jajecznej
Lubicie naleśniki ? no dlaczego ja pytam chyba każdy uwielbia naleśniki duzi czy też mali oczywiście najbardziej wtedy gdy są dobrze usmażone a nie BLINY prawda ? BLINY u mnie w domu mówiono na placki naleśnikowe takie co twarde że ścianę można robić a robiła nam tak kiedyś sąsiadka. Teraz w tych czasach jest duża ilość przepisów na INTERNECIE gdzie znajdują się różnorodne przepisy na ciasto naleśnikowe, ja niestety nie korzystam z zaglądania w czyjeś przepisy no może czasami lecz to ciasto na które chcę podać wam przepis jest mojego pomysłu i nie to że się chcę chwalić tylko z całego serca 💓 chcę podzielić się jego tajemnicą, ponieważ podejrzewam że nie znacie takiej metody na ciasto naleśnikowe które wam podam a składa się ono z ubitego mleka wraz z jajkami. Po ten pomysł zapraszam serdecznie poniżej 👇👇 jeżeli was zainspirował
składniki:
- 4 jajka rozmiar M,
- 3 szklanki mleka 3,2 %,
- 1 szczypta soli drobnej,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3 szklanki mąki pszennej,
- 0,5 szklanki oleju,
- 1 słoik dowolnego dżemu lub jeśli ktoś woli to twaróg
wykonanie:
Na początek do wysokiej miski wbić całe jajka, wlać mleko u mnie szklanka ma pojemność 250 ml oraz wsypać szczyptę soli drobnej całość miksować na najwyższych obrotach miksera do uzyskania pianki mleko - jajecznej, ja niestety musiałam zmienić miskę ponieważ wzięłam za niską. Po uzyskaniu pięknej piany co będzie widoczne gołym okiem należy wsypać mąkę ( nie trzeba jej przesiewać ) oraz proszek do pieczenia i kolejny raz zmiksować tylko do połączenia się składników a po zmiksowaniu składników wlać olej i także zmiksować ( jeżeli wyda się za gęste wlać 0,5 szklanki zimnego mleka i kolejny raz zmiksować. Gotowe ciasto odstawić na 5 minut aby zaczęło pracować a w międzyczasie przygotować patelnię do naleśników
Po wyznaczonym czasie na przygotowana patelnię już rozgrzaną wlać dosłownie kropelkę oleju lub rozsmarować za pomocą pędzelka patelnię aby była delikatnie natłuszczona, wlać na już rozgrzaną chochelkę do półtorej chochelki ciasta naleśnikowego i zaczynamy smażenie, gdy wlane ciasto zaczyna się ścinać po całości wtedy odwrócić na drugą stronę i również podpiec na rumiany kolor. Usmażone naleśniki przekładać na talerz dodam że te naleśniki nie wchłaniają dużo oleju
Gdy już mamy po smażone wszystkie naleśniki wtedy należy przygotować dowolny dżem, marmoladę lub twaróg, ( ja jak robię twaróg to dodaję cukru oraz śmietanę aby twaróg nie był suchy ). Po nałożeniu dowolnego farszu na placek zwijać go dowolnie i już możemy cieszyć się smakiem puchatych naleśników. Dodam jeszcze na koniec że akurat te naleśniki smakują wyśmienicie jeszcze gorące rozpływają się w ustach zaś na drugi dzień są bardzo mięciutkie i co najważniejsze nie pękają podczas zwijania więc szczerze polecam przygotowanie w ten sposób ciasta naleśnikowego
Komentarze
Prześlij komentarz