Pyszna zupa buraczkowa

Dzień dobry moi drodzy, jak wam mija ten piękny słoneczny dzień ? Ja byłam na badaniach rezonansu magnetycznego z powodu mojego co raz bardziej chorego kręgosłupa, dobrze że wczoraj ugotowałam przepyszną zupkę buraczkową z buraczków które miałam w słoikach robione w 2021 roku na zimę. Buraczkowa to jedna z wielu ulubionych naszych zup kto lubi zupy i jest po prostu zupo maniakiem ten zrozumie o czym mowa tak więc zabieram się do pisania przepisu chociaż zapewne każdy potrafi ugotować buraczkową no chyba że się mylę

składniki:

• 0,5 kg kości mięsnych BOCZKOWYCH, 
• 2 garście warzyw paski,
• 4 ziarenka ziela angielskiego,
• 2 liście laurowe,
• 6 - 8 średnich ziemniaków,
• 1,5 łyżki przyprawy uniwersalnej,
• 1 mały pęczek świeżego kopru,
• 2 łyżki śmietany 12 %,
• 3 łyżki śmietany 18 %,
• 1 słoik 460 g swojskich buraczków tartych,
• 1 łyżeczka cukru

wykonanie:

Do garnka wlać 2 litry wody, dodać kości mięsne BOCZKOWE oraz warzywa paski oraz przyprawę uniwersalną a także liście laurowe i ziela angielskie, całość zagotować a następnie zmniejszyć moc ognia i na bardzo wolnym gotować do miękkości mięsa na kościach, można również dodać kilka liści z selera naciowego pokrojone drobniej. Gdy mięso na kościach jest wystarczająco miękkie wyjąć je z gotującego się wywaru i dodać ziemniaki obrane, umyte i pokrojone w kostkę gotować do ich miękkości a jak ziemniaki są również miękkie dodać mięso oczyszczone z kości i wtedy ze słoika przełożyć swojskie buraczki https://www.swojskiejedzonko72.com.pl/2021/09/buraczki-tarte-na-zime.html  i z nimi już pogotować na wolniutkim ogniu przez 5 - 10 minut wsypując 1 łyżeczkę cukru w międzyczasie gotowania już pod koniec dodać drobno pokrojony świeży koper 

W trakcie gdy już jest końcowe gotowanie wyznaczonego czasu należy przygotować śmietany, można je rozprowadzić w kubku od śmietany dolewając do nich gorący wywar z zupy i wymieszać do czasu aż nie będzie grudek od śmietan, przygotowane już śmietany wlać do gotującej się na wolnym ogniu zupy i szybkim ruchem łyżki wymieszać aby śmietana się nie zważyła i delikatnie całość zagotować. Jeżeli będzie potrzeba można dodać jeszcze octu lub kwasku cytrynowego według swego smaku, po delikatnym zagotowaniu zupę zdjąć z ognia i odstawić na chwilę aby nabrała smaku i koloru

Gotowa zupa czym dłużej postoi tym piękniejszego koloru nabiera a już na drugi dzień smakuje jeszcze bardziej apetycznie po nabraniu jak to mój dziadek mawiał " mocy urzędowej " 😂. Zupa wyszła sama w sobie bardzo smaczna i aromatyczna a po za tym syta ale to już według upodobań bo zależy kto ile da ziemniaków jeśli będzie ich mniej to już zupa sama w sobie też jest smaczna lecz nie będzie już aż tak syta ale rozumiem że nie każdy lubi gęste zupy, mój mąż na przykład zawsze przed podaniem zup które uwielbia mówi aby dać mu mniej ziemniaków a więcej wody