Zupa z mielonych grzybów leśnych

Dzień dobry wszystkim jak wam mija ten brzydki deszczowy dzień ? ja jakoś daję radę i tak w ten sposób chciałam sobie przypomnieć piękną słoneczną jesień więc przygotowałam zupkę grzybową lecz inaczej niż gotuje się ją tradycyjnie, moja zupa powstała z grzybów solonych które przygotowałam na zimę w soli a grzybki to moje jedne z najbardziej ulubionych czyli opieńki. Za te właśnie grzyby oddałabym wszystko no prawie wszystko 😀, dobrze że mam dobrego męża który wie że kocham te grzyby i zawsze gdy tylko pojawią się w lesie on jedzie i chodzi godzinami aby mi ich nazbierać. Ok dość już opisywania zabieram się za pisanie przepisu jak przygotować tak pyszną zupę

składniki:

• 500 g kości BOCZKOWE typowe do zup,
• 6 - 9 małych korzeni pietruszki,
• 2 łyżki suszonych warzyw,
• 1 słoik 300 g grzybów opieńki w soli,
• 4 duże ziemniaki,
• 1 pęczek natki pietruszki,
• 5 ziarenek ziela angielskiego,
• 2 małe liście laurowe,
• 0,5 łyżki przyprawy uniwersalnej,
• 1 łyżka śmietanki w proszku do kawy,
• 1 szklanka mleka 3,2 %

wykonanie:

Na początek do garnka wlać 2 litry zimnej wody a następnie dodać kości BOCZKOWE przystosowane do gotowania zup lub dowolne mięso kto jakie woli oraz korzenie natki pietruszki swojskie jak również suszone warzywa ( ja mam od mamy ), całość zagotować następnie na wolnym ogniu gotować do miękkości mięsa na kościach. W czasie gdy wywar się gotuje przygotować swojskie grzyby leśne Grzyby leśne w soli również mogą być dowolne, przełożyć je na durszlak i opłukać w letniej wodzie z nadmiaru soli, jak już ociekną z nadmiaru wody wtedy zmielić je przez maszynkę o drobnym sitku

Gdy w gotującym się wywarze mięso na kościach jest już odpowiednio miękkie wtedy do wywaru dodać obrane, umyte i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz pokrojoną drobno natkę pietruszki i nadal na wolnym ogniu gotować do czasu aż ziemniaki będą miękkie. A gdy w gotującym się wywarze są już miękkie ziemniaki to dodać wcześniej zmielone przez maszynkę do mięsa grzyby opieńki lub kto jakie woli i gotować całość na wolniutkim ogniu przez 20 minut

Po wyznaczonym czasie gotowania się wywaru z ziemniakami i grzybami zmielonymi jeśli będzie potrzeba doprawić przyprawą uniwersalną w formie jarzynki dodać ziela angielskie oraz liście laurowe i jeszcze chwilkę gotować a w wolnej chwili przygotować mleko ze śmietanką w proszku dodając do szklanki rozmieszać do czasu aż nie będzie grudek od śmietanki ( tak więc jeśli zabraknie wam śmietany właśnie tak można zabielić zupę grzybową ), wlać do gotującej się zupy przygotowane mleko ze śmietanką zamieszać i zagotować przez 2 -3 minuty na koniec gotowania dodać 1 łyżkę suszonej natki pietruszki zamieszać i zdjąć z ognia

Ugotowaną treściwą bardzo sytą oraz aromatyczną pachnącą grzybami zupę można przed podaniem dodatkowo posypać suszona natką pietruszki, zupa ma bardzo fajną kleistą konsystencję i po mimo tego że nie miałam śmietany w domu rozwiązanie w formie mleka i śmietanki w proszku do kawy to był strzał w dziesiątkę, a kostki BOCZKOWE są świetne do ogryzania jeżeli ktoś lubi u mnie akurat mąż bardzo je uwielbia. Polecam ugotowanie zupy grzybowej w ten sposób to znaczy ze zmielonymi grzybami nie musi ona być z ziemniakami można je zastąpić na przykład makaronem