Barszcz do ziemniaków na kefirze naturalnym
Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami, z tej właśnie okazji postanowiłam podać wam przepis na mój barszcz typowo do ziemniaków ze skwarkami, barszcz ugotowałam na mięsie z perliczki ale nie jest konieczność użycia akurat tego mięsa a dodatkowo aby było smacznie jest ugotowany na kefirze naturalnym. Gotowałam już zupę na kefirze i wyszła przepyszna dlatego dziś zachciało nam się barszczu ponieważ mąż chciał ziemniaki ze skwarkami, na barszcze są różne przepisy na przykład przygotowany na zakwasie a że ja go nie miałam a kupnego nie cierpię bo jest beznadziejny więc pomyślałam i tak też ugotowałam właśnie na zakwasie i powiem że wyszedł mega smaczny
składniki:
- 1 pierś z perliczki ze skrzydłami i szyją ( można pominąć ),
- 1 duża marchew,
- 9 ziarenek ziela angielskiego,
- 3 liście laurowe,
- 1,5 łyżki przyprawy uniwersalnej,
- 2,5 szklanki kefiru naturalnego 2 %,
- 5 łyżek śmietany 18 %,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 łyżka majeranku,
- 3 duże ząbki czosnku,
- 2 łyżki mąki razowej typ 2000,
- 50 g tłuszczu gęsiego ( można pominąć ),
- 1 gałązka selera naciowego liście,
- 1 łyżka suszonej natki pietruszki,
- 1 - 2 łyżki soku z cytryny lub szczypta kwasku cytrynowego
dodatkowo:
jajka ugotowane na twardo
wykonanie:
Przed przygotowaniem się do gotowania barszczu należy mięso dokładnie wymoczyć ( ja mam swojską perliczkę ), zamiast mięsa z perliczki gdzie nie wszyscy muszą posiadać można użyć inne mięso na przykład porcje rosołowe czy inne części z kurczaka jakie kto woli a także ziela angielskie oraz liście laurowe, następnie gdy już mięso mamy wymoczone przełożyć je do garnka i dodać pokrojoną dowolnie marchew i wlać 1,5 litra wody. Całość doprowadzić do zagotowania a gdy się już zagotuje zmniejszyć moc ognia i na wolnym gotować do pełnej miękkości dodanego mięsa a w trakcie gotowania jak mięso robi się już miękkie dodać drobno pokrojone liście selera naciowego a także przyprawę uniwersalną ( w formie jarzynki czy Vegety kto tam czego używa do posolenia )i nadal gotować na wolnym ogniu
Gdy w gotującym się wywarze mięso jest już odpowiednio miękkie ( powiem tyle swojskie o wiele dłużej się gotuje bo około 1,5 godziny zaś kupne do 0,5 godziny ), mięciutkie mięso wyjąć z wywaru na talerz a w międzyczasie do wywaru dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i na wolniutkim ogniu gotować przez 5 minut a w czasie tego gotowania przygotować kefir czyli tak : do dużej miseczki wlać kefir naturalny, dodać śmietanę, cukier a także mąkę żytnią i wszystko za pomocą łyżki lub różdżki kuchennej wymieszać do czasu aż nie będzie grudek z mąki i śmietany ( idę po najtańszych kosztach więc produkty kupuję gdzie jest najtaniej )
Po wyznaczonym czasie gotowania się wywaru mięsnego z warzywami i czosnkiem przeciśniętym przez praskę można dodać tłuszcz gęsi ( ale tylko wtedy jeśli gotujemy na perliczce ), następnie zwiększyć moc ognia i wlać przygotowany kefir ze śmietaną, cukrem oraz mąką szybkim ruchem łyżki zamieszać całość i gdy się zagotuje gdzie co jakiś czas należy zamieszać wtedy z dodanym kefirem na wolnym ogniu gotować przez 15 minut a w trakcie gotowania wsypać majeranek najlepiej rozcierając go w dłoniach wtedy ma bardziej intensywny zapach. Po 15 minutach gotowania się barszczu z kefirem i majerankiem jeśli ktoś z Państwa woli kwaśniejszy barszcz wtedy dodać sok z cytryny lub kwasek cytrynowy według swego smaku i jeśli będzie potrzeba doprawić do smaku przyprawą uniwersalną a pod sam koniec gotowania wsypać suszoną natkę pietruszki chwilkę zagotować i zdjąć z ognia
Ugotowany aromatyczny pachnący w całym domu barszcz na kefirze podałam z ziemniakami utłuczonymi okraszonymi podsmażonym boczkiem gotowanym oraz jajkiem ugotowanym na twardo. Taki barszcz na kefirze można podać na przykład z ugotowanym makaronem jeżeli ktoś stosuje i lubi takie jedzonko, barszcz wyszedł tak smaczny że mąż brał aż dokładkę a dodanie suszonej natki pietruszki jeszcze bardziej podkręciło smak barszczu z tym że trzeba brać znanej dobrej firmy lub swojską. Polecam serdecznie ugotowanie barszczu na kefirze jeśli ktoś jeszcze nie gotował a tak na koniec szklanka u mnie ma poj. 250 ml
Komentarze
Prześlij komentarz