Galareta wieprzowa

Witajcie lubicie galaretę ? jaka najbardziej wam smakuje ? u nas większe uznanie ma galareta wieprzowa oczywiście lubimy także drobiową jednak wieprzowa ma w sobie to coś co tygryski lubią najbardziej 😁. Trochę czasu potrzeba aby ją przygotować ale warto się poświęcić aby smacznie pojeść, zgadzacie się ze mną ? myślę że taką galaretę również na święta można przygotować ale tylko pod warunkiem że ktoś lubi ja oczywiście przygotowałam ją na śniadanko bo gdy byłam u mamy dostałam w sklepie do zakupu dorodne kolanka  golonki i dlatego przygotowałam

składniki:

• 800 g kolanek wieprzowych z kością,
• 800 g noga przednia z golonką,
• 1 łyżka przyprawy uniwersalnej,
• 1 łyżka suszonej włoszczyzny,
• 3 liście laurowe,
• 10 ziarenek ziela angielskiego,
• 2 duże ząbki czosnku

wykonanie:

Do garnka wlać jeden litr i dwieście mililitrów wody, dodać umyte w zimnej wodzie kolanka wieprzowe z kością oraz przednią nogę wieprzową z golonką pociętą na mniejsze kawałki, do całości dodać liście laurowe, ziela angielskie, suszoną włoszczyznę oraz przyprawę uniwersalną, całość zagotować, po zagotowaniu wszystko gotować na bardzo wolnym ogniu tak aby tylko pyrkotało do pełnej miękkości mięsa na golonkach i nodze. Jak już mięso idealnie zaczyna odchodzić od kości dodać wtedy pokrojony w kostkę czosnek i jeszcze chwile pogotować, gdy zacznie na rosole robić się tak zwany kożuszek to znak że całość jest dobrze ugotowana

Jak już mamy idealnie całość ugotowaną wtedy mięsa wraz z kością wyjąć z rosołu galaretowatego i pozostawić do ostygnięcia, mięso powinno na tyle ostygnąć aby dało się go wziąć w ręce, zaś rosół galaretowaty przelać delikatnie do naczynia żaroodpornego lub salaterki, gdy jest dobry rosół będzie widoczne jak na nim robi się kożuszek. Gdy już mięso da się wziąć do ręki wtedy oddzielając go od kości wkładać drobne kawałki do rosołu łącznie ze skórą. przygotowaną całość jak już całkowicie ostygnie wstawić do lodówki aby stężało

Stężała przezroczysta galareta wieprzowa idealnie nadaje się na śniadanie jak i kolację, najbardziej uwielbiamy ją z dodatkiem octu 10 % ale jeżeli ktoś nie lubi octu można dodać sok z cytryny. Tak wiem gdy zimno nawet galarety nie bardzo się chce ponieważ potoczna nazwa to zimne nóżki, lecz taka nas naszła ochota że nie patrzeliśmy iż zimno a na to aby jakoś brzuchy nakarmić 😉. Więc jeżeli ktoś lubi galarety to zachęcam do jej przygotowania