Fasolka po bretońsku na wędzonce
Witam was gorąco w ten piękny słoneczny Piątek, jak dziś prezentuje się wasze menu obiadowe ? ja na szybko a mianowicie w niecałe trzydzieści minut przygotowałam fasolkę po bretońsku na wędzonce. Och zaraz będą mądre komentarze że tak się nie robi albo fuj ale ten co się guzik zna zawsze tak będzie komentował znam to już z autopsji lecz się nie poddaję i nie słucham krytyki ponieważ ci którzy korzystają z moich przepisów wręcz są zachwyceni. Więc koniec użalania się biorę się dla was za pisanie przepisu na który serdecznie zapraszam
składniki:
- 3 szklanki przegotowanej wody,
- 2 łyżki suszonej włoszczyzny,
- 0,5 łyżki przyprawy uniwersalnej,
- 2 kości mięsne wędzone duże,
- 2 puszki fasoli białej,
- 2 puszki fasoli czerwonej,
- 6 pętek kiełbasy śląskiej,
- 3 łyżki majeranku,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 ząbek czosnku,
- 1,5 słoiczka przecieru pomidorowego,
- 2 łyżki oleju
wykonanie:
Do wysokiego garnka wlać trzy szklanki wody przegotowanej a następnie wsypać suszoną włoszczyznę i przyprawę uniwersalną oraz dodać oddzielone od kości wędzonych mięso ( dodam że jest tego mięsa sporo ). Całość pogotować około 15 minut a w trakcie gotowania się na wolnym ogniu przygotować fasole obie z puszki a mianowicie wylać z nich zalewę no chyba że ktoś woli z tą zalewą mi osobiście z nią nie smakuje
Po wyznaczonym czasie gotowania się suszonej włoszczyzny z oddzielonym mięsem z kości wędzonych wsypać wszystkie fasole z puszek, zamieszać lekko zagotować a w czasie gotowania na bardzo wolnym ogniu kiełbasę pokroić w krążki i podsmażyć ją na patelni z dodanym olejem na rumiany kolor, podsmażoną przełożyć do fasoli i nadal zagotować co chwilę mieszając
Gdy już wszystko pogotowało się przez chwilę i nabrało smaku wtedy wsypać majeranek najlepiej rozcierając go w dłoniach wtedy ma bardziej intensywny zapach, zamieszać i dodać koncentraty pomidorowe a także cukier, zagotować i na sam koniec gdy już wyłączymy ogień wtedy dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, zamieszać i odstawić aby fasolka przeszła smakiem
Przygotowanie fasolki po bretońsku zajmuje naprawdę niewiele czasu a jej smak przechodzi samą siebie. To że używam produktów z Biedronki mi nie przeszkadza ale jeśli ktoś ma z tym problem może użyć składników swoich ulubionych producentów. Fasolka to nie tylko przekąska może być również jako danie obiadowe. Ja przygotowałam gęściejszą ponieważ moja rodzina taką lubi zaś nie lubią wodnistej, przygotowaną fasolkę można zajadać z bułką, kromką chleba a nawet jeżeli ktoś lubi to i z ziemniakami
Komentarze
Prześlij komentarz