Schab gotowany w mleku

Jak to mówią kto rano wstaje temu Pan Bóg Daje jeśli ktoś nie może spać wtedy przygotowuje pyszny schab na kanapki ugotowany w mleku, spytacie jak ? dlaczego ? a no właśnie tak postanowiłam że przygotuję inaczej mięso na kanapki niż zawsze dlatego zapraszam do zapoznania się z przepisem

składniki:

• 970 g schabu wieprzowego,
• 2 łyżki przyprawy do mięsa,
• 1 łyżka majeranku,
• 3 łyżki oleju,
• 3 duże ząbki czosnku,
• 0,5 łyżeczki rozmarynu suszonego,
• 0,5 łyżeczki pieprzu białego,
• 1 litr mleka 2 % lub 3,2 %

wykonanie:

Kupiony kawałek schabu może być większy niż podałam umyć w zimnej wodzie i dokładnie osuszyć za pomocą ręcznika papierowego następnie przełożyć go do miski i wsypać przyprawę do mięsa, rozmaryn, majeranek, pieprz biały a następnie wlać olej i dodać czosnek starty na tarce jarzynowej drobnej. Jak już są dodane wszystkie przyprawy wtedy wetrzeć je w schab przykryć całość folią aluminiową i wstawić na całą noc do lodówki aby schab przeszedł aromatem dodanych przypraw

Następnego dnia przed gotowaniem schabu w mleku wyjąć go z lodówki, do garnka wlać cały litr mleka i włożyć do niego schab z całą zawartością z miski. Wszystko razem zagotować a następnie zmniejszyć ogień pod garnkiem i na wolnym ogniu czyli małym gotować po pół przykrytą pokrywką przez 2 godziny co jakiś czas obracając schab aby nie przystał do dna garnka. W czasie gotowania a właściwie pod koniec gotowania z mleka zrobi się tak zwany twaróg ale proszę się tym nie przejmować. Po wyznaczonym czasie gotowania się schabu przełożyć go na talerz aby ostygł

Ugotowany w mleku i ostygnięty schab idealnie nadaje się na kanapki jest o wiele smaczniejszy niż pieczony, jest kruchy a nie suchy jak podczas pieczenia. Po za tym to coś nowego w moim domu mąż stwierdził że jest bardzo smaczny, dodam że sama wymyśliłam taka formę przygotowania schabu na kanapki i w ogóle nie żałuję bo jest naprawdę mega smaczny. Kanapki z tym schabem można dodatkowo podać z pomidorem czy ogórkiem zwłaszcza teraz kiedy mamy takie straszne upały, przepis polecam. Pierwsze zdjęcie schabu jest prosto wyjętego z wywaru z mleka w którym był gotowany a kolejne zdjęcia już ostygniętego