Biszkoptowy twarogowo - śmietanowy kryształek

Maj jak to maj pogoda nas nie rozpieszcza i często mamy przeziębienia tak jak właśnie ja obecnie na nic nie mam siły katar po pachy 😂 nawet człowiek nie ma chęci na gotowanie już nie wspominając o jedzeniu ale będzie dobrze bo musi być dobrze jeszcze zaświeci słońce 😙. Dziś czuję się troszkę lepiej dlatego postanowiłam podać wam przepis na moje osobiste ciasto kryształek dla wielu bardzo dobrze znane a że miałam tylko kostkę twarogu więc postanowiłam pokombinować i nie żałuję ponieważ ciasto naprawdę godne polecenia

składniki na biszkopt:

• 4 jajka rozmiar M,
• 1 szklanka mąki pszennej,
• 0,5 szklanki maki ziemniaczanej,
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
• 1 szklanka cukru,
• 0,5 szklanki oleju,
• 1 szklanka to poj. 250 ml

masa twarogowo - śmietankowa:

• 1 kostka twarogu 250 g,
• 1 śmietana 12% 330 g,
• 1 opakowanie bitej śmietany w proszku 60 g,
• 0,5 szklanki cukru,
• 3 galaretki różne kolory 75 g każda,
• 3 razy 3/4 szklanki gotowanej wody,
• 1 galaretka bezbarwna 79 g,
• 1 raz 1 szklanka wody gotowanej

na wierzch:

• 2 dowolne galaretki - u mnie brzoskwiniowe,
• 2 szklanki gotowanej wody,
• opcjonalnie można dodać owoce

wykonanie:

Na sam początek przygotować kolorowe galaretki, do salaterek wysypać dowolne kolory galaretek i każdą po jednej zalać 3/4 szklanki wody, rozmieszać do całkowitego rozpuszczenia się galaretki tak postępujemy z każdą a także rozpuścić galaretkę bezbarwną w 1 szklance przegotowanej gorącej wodzie i wszystkie odstawić do ostygnięcia zaś kolorowe do całkowitego zastygnięcia

Jak już mamy przygotowane galaretki wtedy zabieramy się za przygotowanie biszkopta, do miski wbić całe jajka wsypać cukier i całość zmiksować na jednolitą pulchną masę, po zmiksowaniu jajek z cukrem dodać obie mąki, proszek do pieczenia i wlać olej i również całość zmiksować do połączenia się dodanych składników. Blaszkę 32/25 wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i wysypać tartą bułką, przełożyć przygotowane ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika ustawionego na 180 stopni i piec 20 minut w zależności od piekarnika do tak zwanego suchego patyczka. Po upieczeniu wyjąć biszkopt z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia, po lekkim ostygnięciu wyjąć razem z papierem na deskę aby od blaszki nie zaparował spód ciasta i tak zostawić do całkowitego ostygnięcia

W czasie gdy biszkopt sobie stygnie a kolorowe galaretki zaczynają ładnie zastygać wtedy przygotować masę twarogowo - śmietanową z galaretkami, do miski przełożyć kostkę twarogu oraz całą śmietanę 12 % lub 18 % i wsypać cukier oraz bitą śmietanę w proszku całość dokładnie zmiksować przez około 5 minut, po tym czasie wlać ostygniętą galaretkę bezbarwną i także zmiksować przez 2 minuty. Następnie dodać stężałe galaretki pokrojone w dowolną kostkę i wymieszać za pomocą łyżki do połączenia się ze sobą wszystkich składników

Gdy wszystko mamy już przygotowane czyli biszkopt ostygł a masa w całości jest przygotowana wtedy biszkopt przekroić na dwa blaty, górną część ciasta przełożyć do blaszki w której był pieczony biszkopt wylać na niego całą masę twarogowo - śmietanową z galaretkami wyrównując wierzch masy i nakryć dociskając do masy spodnią część ciasta a w trakcie robienia masy przygotować galaretkę na wierzch ciasta rozrabiając obie w dwóch szklankach wody, przygotowaną galaretkę postawić w chłodnym miejscu do lekkiego tężenia tak co aby tylko zaczęła się ścinać nie może być całkiem stężała. Przygotowaną galaretką zalewamy wierzchnie ciasto tak aby galaretka wchłonęła się w ciasto, tak jak wspomniałam można położyć dowolne owoce na przykład borówki lub truskawki w sumie kto jakie lubi. Przygotowane w całości wstawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę do całkowitego zastygnięcia całości deseru

Taki mój deser to świetne rozwiązanie nie tylko do niedzielnej kawy czy herbaty z przyjaciółmi ale również może być jako słodka zachcianka dla domowników. Biszkopt wyszedł mi idealny nawet nie opadł a deser w całości wyszedł tak smaczny że nie wiele z tak sporej blaszki go zostało. Tak wiem jest przy tym deserze trochę pracy bo przygotowanie galaretek, upieczenie biszkoptu i wykonanie całości zajmuje czasu ale efekt końcowy jest tego warty a i smakowo powala na kolana