Boczek wieprzowy gotowany

Czy lubicie może swojskie mięsa na kanapki ? mam dziś dla was pyszny przepis na boczek wieprzowy gotowany w przyprawach i warzywach nie koniecznie na kolację ale na śniadanie jak najbardziej, raz na jakiś czas można się skusić na takie jedzonko. A że boczku sporo kupiłam na święta i nie wykorzystałam  całego dlatego przygotowałam taki właśnie na kanapki

składniki:

• 1 kg boczku wieprzowego surowego ze skórą,
• 200 g mieszanki warzywnej paski,
• 6 ziarenek ziela angielskiego,
• 3 liście laurowe,
• 3 łyżeczki przyprawy uniwersalnej

wykonanie:

Do garnka wlać 1,5 litra wody, włożyć świeżo kupiony plaster boczku lub mrożony dodać od razu mieszankę warzywną oraz przyprawę uniwersalną ( ja używam Doprawka z Biedronki ). Całość zagotować i zmniejszyć ogień tak aby boczek w wywarze gotował się na jak najwolniejszym ogniu tak aby tylko pyrkotał, w czasie gotowania zebrać powstałe szumowiny a w trakcie gotowania dodać ziela angielskie oraz liście laurowe. Obracając w czasie gotowania boczek doprowadzi to to równomiernego ugotowania się całości ( ja gotowałam pod pół nakrytą pokrywką ), gotować na wolnym ogniu do całkowitej miękkości całego plastra boczku. Ugotowany wyjąć z wywaru na talerz i pozostawić do ostygnięcia chociaż można jadać zaraz po ugotowaniu taki boczek można zajadać z z musztardą, chrzanem lub z czym się ma ochotę. Cały czas gotowania takiego plastra boczku aby był miękki i soczysty trzeba poświęcić co najmniej 2,5 godziny

Zaś z wywaru aby go nie wylać bo jestem oszczędną osobą ugotowałam naszą ulubioną zupę pomidorową, do pozostałego z boczku wywaru dolać 1,5 litra wody zagotowanej, Gdy zacznie się gotować wsypać ryż ja dałam 1,5 szklanki - szklanka poj. 250 ml ponieważ lubimy gęstą pomidorową akurat z ryżem ( jeżeli ktoś lubi rzadką wtedy wsypać 1 szklankę ryżu ) i nie żeby gotowana osobno lecz właśnie wszystko razem, jak już ryż wsypany gotować do jego miękkości co jakiś czas zamieszać aby nie przystał ryż do dna garnka. Gdy ryż jest już wystarczająco miękki dodać 1,5 łyżki majeranku, zagotować doprawić według swego smaku przyprawą uniwersalną oraz 2 łyżeczkami cukru a po chwili dodać cały koncentrat pomidorowy 190 g i także lekko zagotować. Na koniec dodać śmietanę 18 % rozprowadzoną z gorącym wywarem z zupy, zalać zupę chwilkę zagotować, jeżeli ktoś lubi bardziej kwaśną wtedy dodać odrobinę kwasku cytrynowego. Zdjąć z ognia i posypać suszonym koperkiem. Zupa wyszła tak smaczna i aromatyczna aż chciało się dolewek a z racji tego że ugotowałam dużo 😂 to będę miała jeszcze na jutro