Zupa zielona
Mam dla was kolejną wymyśloną przeze mnie zupę jest wykonana z z młodych liści szpinaku, RUKOLA, roszpunka oraz botwinka, nazwa również jest wymyślona przeze mnie. Wiem że może to niepojęte ale lubię eksperymentować w kuchni a że mam dostęp do różnych mix sałat to w taki sposób kombinuje i zawsze coś nowego mam na obiad a że mój małżonek uwielbia zupki to dobra żona mu ugotowała i nawet syn który jest wybredny co do jedzenia to z wielką przyjemnością zjadł tą zupę nawet z dolewką co bardzo mnie ucieszyło. Najważniejsze to ze jest szybka w przygotowaniu i ugotowaniu bo zaledwie trzydzieści minut i mamy gotowy obiad
składniki:
wykonanie:
Do garnka wlać 1 litr i 600 ml wody dodać opłukane kości wieprzowe na zupę, pokrojoną dowolnie marchew oraz por również pokrojony jak macie ochotę, całość zagotować zmniejszyć ogień pod garnkiem i zdjąć powstałe szumowiny, gotując na wolnym ogniu dodać ziela angielskie oraz liście laurowe i doprawiając według swego smaku przyprawą uniwersalną. Gdy już mięso na kościach jest prawie miękkie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę i gotować do ich pełnej miękkości. Gdy ziemniaki są już wystarczająco miękkie wtedy wyjąć kości do ostygnięcia i wsypać cały opłukany mix zieleniny gotować na wolnym ogniu przez 10 minut
W międzyczasie gdy zupa gotuje się na wolnym ogniu wtedy można dodać kostkę rosołową ja daję taka bez konserwantów i przygotować śmietanę, przełożyć ją do salaterki wsypać cukier ( dodając cukier do takiej śmietany nie zważy ona się w zupie ) zalać gorącym wywarem z zupy i rozmieszać do czasu aż nie będzie grudek śmietany. Przygotowaną śmietanę wlać do gotującej się zupy i zagotować przez minutę, zdjąć z ognia i można dodać oskubane z kości kawałki mięsa. Zapewniam że zupa nie jest zważona od śmietany są widoczne oczka rosołowe z tłuszczu mięsa
Ugotowana zupa mojego pomysłu jest bardzo smaczna i aromatyczna a co najważniejsze dzięki zieleninie także zdrowa, jeżeli ktoś nie toleruje śmietany można ją pominąć i ugotować czystą bez dodatku śmietany lub zabielić serkami topionymi, decyzja należy do państwa ale zupkę ugotowaną w ten sposób polecam serdecznie, zapewniam że rodzina będzie zachwycona a i niezły kamuflaż przed dziećmi które nie lubią zielonych warzyw
Komentarze
Prześlij komentarz