Reklama

Wyszukaj przepis

Pasztet pieczony z mięsa perliczki

Witam was serdecznie Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami co byście powiedzieli na przygotowanie pysznego kremowego pasztetu na kanapki z mięsa z rosołu ? Jak wiadomo większość ludzi uwielbia różnego rodzaju pasztety a już wykonany samemu smakuje o niebo bardziej niż taki kupny, zgadzacie się ze mną ? mam dla państwa idealny przepis na pasztet nie koniecznie na święta bo równie dobrze może być na kanapki do śniadania czy kolacji a przy okazji nic się nie marnuje i przede wszystkim cudownie smakuje 

składniki:

650 g mięsa z rosołu już bez kości,
250 g słoniny wieprzowej,
2 szklanki rosołu - szklanka 250 ml,
0,5 łyżki soli drobnej,
0,5 łyżeczki pieprzu naturalnego,
1 łyżka majeranku,
1 łyżka czosnku niedźwiedziego suszonego,
1 łyżeczka soli czosnkowej,
1 łyżeczka papryki słodkiej mielonej,
5 łyżek drobnej bułki tartej,
2 łyżki oleju do foremki

wykonanie:

Na początek ostudzone mięso z rosołu ( u mnie perliczka ) oczyścić z kości dodając również część warzyw, słoninę pokroić w mniejsze kawałki aby zmieściła się w otworze maszynki ( miałam mrożoną ). Przygotowane mięso drobiowe może być również z kurczaka zmielić razem ze słoniną i warzywami sitkiem o drobnych oczkach dodać wszystkie przyprawy oraz wlać rosół i dokładnie za pomocą rąk wymasować mięso do połączenia się ze sobą wszystkich składników, masa mięsna powinna mieć konsystencję delikatną i kremową



Następnie gdy już mamy przygotowana masę na pasztet wtedy dowolną foremkę natłuścić olejem lub wyłożyć papierem do pieczenia ( wtedy jeśli jest papier będzie łatwiej wyjąć pasztet z foremki ), do natłuszczonej foremki przełożyć całą zawartość masy mięsnej uciskając ją aby niebyło przestrzeni powietrza dokładnie uformować wierzch a następnie wstawić do nagrzanego piekarnika ustawionego na 200 stopni i piec 60 minut w zależności od piekarnika ponieważ nie wszystkie są jednakowe, do ładnego zarumienienia się wierzchu pasztetu. Upieczony wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia, jak już całkiem wystygł wstawić do lodówki aby pasztet się związał


Następnego dnia wyjąć pasztet z lodówki i już można przygotowywać kanapki, tak jak pisałam lepiej piec z papierem do pieczenia ponieważ po zastygnięciu ciężko jest wyjąć w całości z foremki ale po za tym jest wszystko ok. Idealnie smaruje się na kanapki nie jest suchy a bardzo fajnie wilgotny, do pasztetu na kanapkę można dać ogórka, pomidora czy kto z państwa co woli. Mówię szczerze pasztet wyszedł idealny i godny polecenia za to zachęcam do przygotowania swojskiego pasztetu


Komentarze

Popularne posty