Zupa pieczarkowa z ziemniakami
Dziś w mojej kuchni zagościła jedna z najbardziej lubianych zup czyli pieczarkowa, u nas z ziemniakami ale często widuję na grupach jak gotują zupy pieczarkowe z makaronem u mnie czasem taką zjemy ale bardziej smakuje nam właśnie z dodatkiem ziemniaków. Zupy to moim zdaniem najważniejszy posiłek obiadowy zawsze moja mama mówi obiad bez zupy to tak jak być w Watykanie i nie spotkać się z papieżem to takie jej motto lecz każdy uważa inaczej inni uważają że na obiad musi być koniecznie sztuka mięsa ja tam z tym się nie zgadzam ponieważ dla mnie nie musi być mięcho aby dobrze zjeść. Moja zupka też dziś nie ma nawet kawałka mięsa bo jest ugotowana na tłuszczu swojskiej gęsi bez chemii i konserwantów a gotowa jest w zaledwie trzydzieści minut, więc polecam serdecznie
składniki:
wykonanie:
Do garnka wlać dwa litry wody dodać tłuszcz gęsi lub jeśli ktoś nie ma możliwości tłuszczu to dodać dwie łyżki smalcu z gęsi który można kupić, wkroić dowolnie marchew, korzeń pietruszki oraz korzeń selera, wsypać przyprawę uniwersalną, dodać ziela angielskie i liście laurowe oraz dodać ziemniaki pokrojone w kostkę. Całość gotować na średnim ogniu do miękkości warzyw i ziemniaków, jak już wszystko jest wystarczająco miękkie wtedy dodać pieczarki razem z nóżkami oczyszczone i pokrojone dowolnie, zamieszać zagotować i dodać drobno pokrojony por tak jeszcze pogotować przez chwilę do miękkości pieczarek
W międzyczasie gdy zupa gotuje się na wolnym ogniu przygotować zupę pieczarkową w proszku, do słoika wlać pół szklanki wody dodać śmietanę wsypać zupę w proszku oraz łyżeczkę cukru i kilka łyżek gorącego wywaru z zupy zakręcić słoik i energicznym ruchem wstrząsnąć aby wszystko razem się połączyło. Tak przygotowaną zupę w proszku ze śmietaną wlać do gotującego się wywaru i pogotować tak z pięć minut na wolnym ogniu. Na koniec zdjąć z ognia i dodać drobno pokrojoną świeżą natkę pietruszki zamieszać i gotowe można jeszcze doprawić według swego smaku. Ja czasami dodaję zupę w proszku dla lepszego smaku i aromatu zupy
Ugotowana zupa wyszła nie dość że smaczna to jeszcze bardzo aromatyczna dzięki dodanej zupie w proszku, jeżeli ktoś nie lubi z ziemniakami może według tego przepisu ugotować z makaronem z tym że makaron ugotować albo osobno albo dodać pod koniec gotowania się wywaru na warzywach ale decyzja należy już do państwa, zupę bardzo polecam
Komentarze
Prześlij komentarz