Roladki z udek kurczaka

Dziś postanowiłam że was zaskoczę ? Znudziły wam się udka kurczaka i zjedlibyście coś innego ? Mam dla was moim zdaniem świetną propozycję a mianowicie z udek kurczaka wykonać roladki  czy zraziki jak zwał tak zwał ważne że smacznie i coś innego. Podam wam dokładny opis oraz fotki co jak robić kolejnością zapewne bardzo wam się spodoba taki pomysł no chyba że jest już gdzieś w necie nie sprawdzałam to jest mój pomysł, bo mąż stwierdził że ma już dość tych udek a gdy zrobiłam roladki był zachwycony

składniki:

4 udka drobiowe,

1 mały ogórek kiszony,

4 plastry szynki zawędzanej,

4 plastry sera żółtego,

3 jajka rozmiar M,

6 łyżek bułki tartej,

4 łyżki oleju,

1 szczypta soli,

1 mała szczypta pieprzu naturalnego

do duszenia:

3/4 szklanki wody - szklanka 250 ml,

1 łyżeczka płaska przyprawy uniwersalnej,

1 łyżeczka przyprawy do kurczaka złocistego,

1 mały liść laurowy,

2 ziarenka ziela angielskiego

wykonanie:

Z przygotowanych opłukanych i osuszonych udek drobiowych wraz ze skórą wyciąć kość, następnie wszystkie udka od strony mięsa rozbić tłuczkiem do kotletów na już rozbite mięso kłaść po jednym plastrze szynki zawędzanej lub kto jaką lubi, po cienkim plastrze sera żółtego oraz po kawałku ogórka kiszonego czyli jeden ogórek podzielić na cztery części. Tak przygotowane mięso z dodatkami zawijać formując roladkę - zrazik i spiąć wykałaczkami 

Jak już mamy przygotowane wszystkie roladki - zraziki wtedy przygotować jajka do salaterki wbić całe jajka, posolić i wsypać pieprz naturalny i za pomocą widelca roztrzepać je, na patelnię wlać olej i lekko go rozgrzać. Przygotowane roladki zanurzyć w przygotowanym jajku a następnie obtoczyć z każdej strony w bułce tartej drobnej ułożyć wszystkie wykałaczką ku górze na rozgrzanym oleju i smażyć na średnim ogniu z obu stron na złoty kolor

W czasie gdy druga strona roladek się smaży przygotować garnek a do niego wlać wodę i wsypać przyprawę uniwersalną oraz przyprawę do kurczaka, dodać liść i ziela angielskie lekko zagotować następnie ułożyć usmażone roladki podlewając je dwoma łyżkami oleju ze smażenia i dusić pod przykryciem na bardzo wolnym ogniu co jakiś czas obracając roladki do ich pełnej miękkości i wyparowania większości dodanej wody ( ogień pod garnkiem musi być bardzo malutki wtedy nie odejdzie do końca panierka )

Uduszone i mięciutkie roladki z dodatkami podałam z ziemniakami polanymi lekko sosem z duszących się roladek oraz moje grzybki marynowane ukochane opieńki. Mięsko w roladkach wyszło tak miękkie i kruche że świetnie się kroiło nic się nie rozpadało a co najważniejsze zawsze to inny obiad niż tylko udka, dla większej ilości osób w rodzinie wystarczy zwiększyć produkty