Kawałki łopatki w sosie
Co u was dziś w waszym menu obiadowym ? U mnie plastry łopatki wieprzowej w sosie zaciągniętym mąką ziemniaczaną, zapewne będzie to dla was nowość albo i nie u mnie w domu rodzinnym mama często w ten sposób robi sosy są o wiele smaczniejsze niż kupne bynajmniej ja nie lubię sosów gotowców wolę zdecydowanie sama je przyrządzić nie mówię że w ogóle nie używam czasami się zdarzy ale jednak wolę swojskie ten smak, zapach i aromat w czasie kiedy mięso się dusi jest po prostu niebiański. Dzis podam wam moją propozycję obiadową może zechcecie skorzystać
składniki:
wykonanie:
Przygotowaną łopatkę wieprzową opłukać i osuszyć pokroić na porcje jakie nam potrzebne odkroić nadmiar tłuszczu z mięsa, do przygotowanych kawałków mięsa wsypać przyprawy oraz wlać łyżeczkę oleju i całość wmasować rękoma aby przyprawy wchłonęły do mięsa
Jak już mamy przygotowane mięso w przyprawach wtedy rozgrzać patelnię na rozgrzaną ułożyć plastry - kawałki łopatki w przyprawach i obsmażyć z każdej strony na ładny brązowy kolor. Gdy mięso jest już ładnie obsmażone wtedy wlać koniecznie przegotowaną letnią wodę ( dodając zimną mięso będzie się dłużej dusić i będzie twarde ). Jak już wlana woda wtedy pod przykryciem na bardzo wolnym ogniu dusić tak długo aż mięso będzie miękkie i wyparuje z niego większa połowa wlanej wody a w trakcie duszenia dodać marchew startą na drobnych oczkach jarzynowych
Jak już mięso jest wystarczająco miękkie a większość wody wyparowała dodać ziarenka ziela angielskiego oraz liście laurowe zamieszać i chwilę poddusić na bardzo wolnym ogniu a w międzyczasie do szklanki wlać 50 ml wody i wsypać mąkę ziemniaczaną rozmieszać a następnie wlać przygotowany rozczyn z mąki do duszącego się mięsa zwiększyć ogień i zagotować cały czas mieszając do czasu zrobienia się sosu. Gdy sos już powstał zdjąć z ognia i dodać drobno pokrojoną świeżą natkę pietruszki i kopru, zamieszać i gotowe
Tak przygotowane kawałki łopatki wieprzowej w sosie z mąki ziemniaczanej podałam na mieszance sałat z ziemniakami oraz jako dodatek moje własne grzybki opieńki w zalewie octowej które robiłam na zimę. Mięso wyszło cudownie mięciutkie a dzięki duszeniu nie było suche lecz wilgotne z czystym sumieniem polecam przygotowanie w ten sposób mięsa a zwłaszcza w takim sosie i co najważniejsze jest bez śmietany a równie pyszne jakby była śmietana, jeżeli ktoś nie toleruje zieleniny można ją pominąć. Do popicia podałam zimną maślankę
Komentarze
Prześlij komentarz