Czarnina z gęsi

Dla niektórych to zmora z dzieciństwa lecz z tego co wiem dla większości rarytas my należymy do tej większości bo bardzo uwielbiamy czarninę z gęsi czy kaczki. Dziś podam wam najprostszą wersję czarniny taką jaka była gotowana w moim rodzinnym domu bez wymysłów czyli bez śliwek itp. w sumie ja cały czas tak gotuje tylko dzisiejsza wersja jest trochę biedniejsza ale równie smaczna jak gotowałam do tej pory. Powiedzenie jest takie tą zupę albo się uwielbia albo się jej nienawidzi, wybór należy do państwa dodam że moja czarnina jest gotowana ze swojskiej gęsi ponieważ w sklepach oczywiście można dostać krew ale zamiast gęsiej czy kaczej jest tam krew świńska a nazwa podana jako kacza musicie na to zwrócić uwagę jeśli kupujecie krew a zauważyła to moja mama jak kupiła krew było napisane świńska krew tyle procent - i tam jest właśnie napisane ile jest w niej procent świńskiej a ile kaczej

składniki:

1,5 kg porcji z gęsi,

3 łyżki suszonej włoszczyzny,

6 ziarenek ziela angielskiego,

3 łyżeczki przyprawy uniwersalnej,

2 liście laurowe,

600 ml krwi gęsiej,

1,5 łyżki mąki pszennej,

2 łyżki cukru,

3 łyżki octu

wykonanie:

Do garnka wlać 2 litry wody, przełożyć umyte i poporcjowane porcje rosołowe z gęsi ( u mnie szyja, skrzydła, część z żebrami oraz kuper ), wsypać suszoną włoszczyznę, ziela angielskie, liście laurowe i przyprawę uniwersalną. Zagotować a następnie zmniejszyć ogień i na wolnym gotować do pełnej miękkości mięsa ( gotować tak samo jak rosół co najmniej trzy godziny na bardzo wolnym ogniu tak aby tylko pyrkotał ), w trakcie gotowania się zebrać powstałe szumowiny

Jak już mięso z gęsi jest wystarczająco miękkie wtedy przygotować krew ( ja miałam z dwóch gęsi ), przelać ją do miski dodać mąkę i dokładnie zmiksować aby nie było grudek od mąki ( zbierając krew z gęsi do miski dodać zimną wodę 1/4 szklanki, ocet 2 łyżki oraz sól i wymieszać ). Do gotującego się rosołu wlać przygotowaną krew z mąką, zwiększyć gaz i cały czas mieszając zagotować a następnie gotując mieszać zmniejszając ogień. Tak z dodaną krwią gotujemy dobre 20 minut mieszając aby krew się nie zważyła w między czasie dodać cukier i według swego smaku jeszcze octu i przyprawy uniwersalnej

Ugotowaną czarninę zdjąć z ognia i pozostawić przez jakiś czas pod pół przykrytą pokrywką aby smak się przegryzł, do gęsiej krwi dodaje się mąkę tylko dlatego ponieważ jest rzadsza niż kacza. Moją czarninę podałam z drobnym makaronem oraz kawałkami mięsa z gęsi. Czarninę jeśli ktoś ją uwielbia można jeść z ziemniakami, ryżem a nawet kluskami ziemniaczanymi my właśnie z kluskami nie lubimy tej zupy. Pamiętajcie że czarninę trzeba umieć ugotować gdyż źle gotowana może się zważyć a wtedy nie będzie już tak smaczna