Flaczki wołowe

Dla niektórych to rarytas lecz dla większości najgorsze zło, my jednak uwielbiamy i dość często je przygotowuję choć za każdym razem inaczej, jedyne czego żałuję to tego że nie ma u nas flaka w całości ale znalazłam bardzo dobre na wagę są również przepyszne w sklepach Biedronka wystarczy tylko dobrze przyprawić w czasie gotowania i mamy smaczny posiłek oczywiście tylko dla tych osób wybranych którzy lubią flaczki. Ja dziś przygotowałam tradycyjne bez zasmażki takie czyste lecz ugotowane na wołowinie za którą nie przepadam ale we flaczkach jest bardzo smaczna

składniki:

1 kg flaków wołowych krojonych elbląskich,

790 g zestawu wołowego rosołowego,

1 średnia marchew,

8 ziarenek ziela angielskiego,

2 duże liście laurowe,

3 łyżki suszonej włoszczyzny,

2 oryginalne kostki magii 4 g każda,

2 łyżeczki przyprawy uniwersalnej,

5 dużych ząbków czosnku,

2 łyżki majeranku,

1 opakowanie przyprawy do flaków 16 g

wykonanie:

Do garnka włożyć wypłukaną przygotowaną wołowinę wlać dwa litry wody i dodać marchew pokrojoną dowolnie zagotować, zmniejszyć gaz i gotować na wolnym ogniu do miękkości wołowiny w międzyczasie zdjąć powstałe szumowiny. Kupione flaki dokładnie wypłukać w kilkunastu wodach do czasu aż woda będzie przezroczysta, przelać je na durszlak aby ociekły z wody w której były płukane 

W trakcie gotowania dodać ziela angielskie, liście laurowe oraz przyprawę uniwersalną i suszoną włoszczyznę nadal gotując na wolnym ogniu, gdy już wołowina jest miękka wyjąć ją z wywaru do miski aby ostygła a w międzyczasie przełożyć flaczki i gotować do pełnej miękkości. W czasie gotowania się wywaru z flakami pokroić w paski ostygniętą wołowinę i dodać już do miękkich flaków nadal gotując

W czasie gotowania się całości gdy już flaczki są mięciutkie i robi się taka jakby skórka dodać kostki magii zamieszać zagotować wsypać majeranek oraz dodać czosnek przeciśnięty przez praskę a na koniec wsypać przyprawę do flaków ( ja dodaję tylko ta co jest na zdjęciu jak dla mnie najlepsza ). Zagotować przez pięć minut zamieszać, po wszystkim wyłączyć gaz i odstawić

Ugotowane na rosole wołowym flaczki podałam z bułka pszenna bo tak lubimy najbardziej ale każdy może jadać z czym lubi. Słyszałam że ludzie jedzą flaczki nawet z ziemniakami ja jakoś nie mam odwagi tak spróbować, często też robię flaczki zapalane lub z koncentratem pomidorowym jednak klasyczne najlepsze