Małe chałki drożdżowo - śmietanowe

Znacie przysłowie " kto jada w ostatki ten piękny i gładki " ? Dlatego przygotowałam fajne małe chałki drożdżowe na śmietanie, och miały być małe 😂😂 ale wyszły trochę większe niż chciałam 😉😉. To że uwielbiam wypieki drożdżowe dobrze już wiecie i to że wychodzą mi wyśmienicie też już wiecie i widzieliście, szkoda tylko że nie możecie ich spróbować choć kilka osób już próbowało moje drożdżowe wypieki i byli zachwyceni. " RACHU ciachu i po strachu ciacho zagniatamy i pyszne chałki lub bułki mamy " 💖💖

składniki:

4 szklanki mąki szklanka poj. 210 mąka tota,

1 opakowanie drożdży suszonych 8 g,

5 łyżek cukru,

4 łyżki ciepłej wody,

2 małe jajka lub jedno duże,

1 śmietana 12 % 330 g,

1 łyżka masła,

1 łyżeczka aromatu cytrynowego

wykonanie:

Do miski wsypać mąkę pszenną zrobić przez środek wgłębienie i wsypać suszone drożdże na drożdże dodać już z miski pół łyżeczki cukru i mąki zalać ciepłą wodą i lekko zamieszać, po boku mąki wsypać cukier oraz wbić jajka i wlać aromat cytrynowy lub kto jaki ma ochotę, odstawić na chwilę w ciepłe miejsce aby drożdże zaczęły pracować, gdy jest już widoczna praca drożdży wtedy dodać śmietanę o temperaturze pokojowej

Gdy jest już widoczna gołym okiem praca drożdży wtedy za pomocą ręki wyrabiać ciasto tak długo aż miska w koło będzie czysta ( po mimo torbieli w dłoniach mam tyle siły że połamałam plastikową miskę w której wyrabiałam ciasto 😂😂 ). Do wyrobionego już ciasta wlać rozpuszczone letnie masło nie może być gorące, wyrabiając dodać dwie małe garście mąki i wyrobić na gładkie a zarazem elastyczne ciasto 

Wyrobione gładkie ciasto przełożyć na stolnicę wysypaną lekko mąką, całość zrolować w gruby baton a następnie pokroić w mniejsze kawałki podobne do kopytek 😂, odłożyć je na górze stolnicy. Kolejno brać jeden kawałek ciasta pociętego rozpłaszczyć go w dłoniach i pokroić na cztery mniej więcej równe paski, paski górą ze sobą połączyć

Z połączonych górą pasków uformować warkocz i skleić dolne części pasków, wszystkie chałki ułożyć na blaszce od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia a w międzyczasie przygotować jajko do posmarowania chałek, jajko roztrzepać razem z łyżką mleka. Posmarować dokładnie wszystkie chałki roztrzepanym jajkiem i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia a mianowicie do podwojenia objętości chałek

Jak już chałki podwoiły swoją objętość ( u mnie aż za bardzo 😂 ), wtedy ustawić piekarnik na 180 stopni rozgrzać go, wstawić wyrośnięte chałki ( może nie są za bardzo kształtne ale przecież to w niczym nie przeszkadza 😁 ) i piec 20 do 25 minut w zależności od piekarnika do ładnego zarumienienia. Upieczone wyjąć z piekarnika i studzić razem z papierem na kratce 

Ostygnięte pyszne pachnące w całym domu puszyste chałki podałam ze świeżo ugotowanym gorącym kakao, chałki są super nie za słodkie takie w sam raz dla każdego. Jeżeli ktoś nie ma ochoty na bawienie się w kilka małych chałek wtedy można zrobić dwie duże, mi małych wyszło osiem sztuk. Takie swojskie chałki można zajadać ze swojskim dżemem i np. z zimnym mlekiem, z tego przepisu polecam również upieczenie bułek będziecie zachwyceni