Jabłecznik na kruszonce
Jakie jest wasze ulubione ciasto ? U mnie chyba nie ma ciasta którego bym nie lubiła lecz kiedy są jabłka takie prosto z sadu to oczywiście uwielbiam jabłeczniki. Z racji tego że jutro niedziela postanowiłam upiec do kawki jabłecznik oczywiście taki który sama wymyśliłam prosto z głowy i o dziwo wyszedł wspaniały i smaczny a przygotowałam go na zwykłej kruszonce do ciast 😂😂 z tym że dodałam proszek do pieczenia i oczywiście jabłka prosto z sadu. Wykonanie jest banalnie proste i szybkie w przygotowaniu wystarczą do ciasta tylko cztery składniki, nie potrzebuje to ciasto jajka ani mleka a wyłącznie mąka, cukier, miękkie masło i proszek do pieczenia a reszta to dosłownie chwila potem tylko pieczenie i od razu po lekkim wystygnięciu można zajadać ze smakiem
składniki:
wykonanie:
Na początek przygotować jabłka umyć je i obrać następnie zetrzeć na tarce jarzynowej ( do tego ciasta najlepsze będą jabłka lekko kwaskowate ). Do startych jabłek wsypać suchą galaretkę cytrynową i całość wymieszać łyżką aby jabłka połączyły się z suchą galaretką ( nie ma potrzeby odciskania soku )
Gdy mamy już przygotowane jabłka z galaretką wtedy zabieramy się za przygotowanie kruszonki - ciasta, do miski przełożyć masło ( może być takie którego używamy do kanapek ), wsypać mąkę, proszek do pieczenia, cukier oraz dowolny aromat u mnie migdałowy ponieważ go uwielbiam. wszystko dokładnie za pomocą rąk połączyć do uzyskania kruszonki ( łyżka łyżce nie jest równa dlatego jeśli wyjdzie komuś za mokra dodać mąki a jeśli za sucha wtedy dodać masła )
Do blaszki 32 na 25 wyłożonej papierem do pieczenia wysypać większą część kruszonki na kruszonkę wyłożyć całe przygotowane jabłka wyrównując ich powierzchnię, na jabłka wysypać pozostałą cześć kruszonki. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika ustawionego na 180 stopni i piec 60 minut, po upieczeniu wyjąć ciasto i pozostawić do ostygnięcia, po ostygnięciu posypać cukrem pudrem a następnie razem z papierem wyjąć na deskę i oddzielić ciasto od papieru
Upieczone i ostygnięte ciasto można jeść już tego samego dnia, ładnie się kroi a jabłka się nie rozpadają przy krojeniu. Takie moje wymyślone ciasto jabłecznik idealnie nadaje się do kawy jak i do przyjęcia znajomych. Miało być na jutro a został jedynie mały kawałek tak mężowi posmakowało że nie mógł się powstrzymać 😂😂 więc nie wiem czy jutro nie będę musiała znowu piec 😏😏
Komentarze
Prześlij komentarz