Reklama

Wyszukaj przepis

Rosół z trzech gatunków mięs

Dzień dobry kochani dziś na blogu zostawię wam przepis na rosół z trzech gatunków mięs może ktoś zechce skorzystać jeśli nie to zrozumiem. Dużo ludzi uwielbia rosół ale są też tacy co ich zdaniem ta zupa to danie nie do zjedzenia. Trochę tego nie rozumiem jak można nie lubić rosołu, my robimy rosół kiedy mamy na niego ochotę nie tylko w niedzielę jak nas najdzie w środku tygodnia to czemu nie

składniki:

800 g ćwiartek z kurczaka - 2 mniejsze sztuki,
850 g skrzydło indycze - 1 sztuka,
780 g wołowiny - 1 zestaw rosołowy,
2 łyżki liści magii,
2 łyżeczki przyprawy uniwersalnej,
3 łyżki natki pietruszki,
1 zestaw warzyw - marchew, korzeń pietruszki, por, seler,
1 średnia cebula,
2 kostki rosołowe - jeżeli ktoś lubi

wykonanie:

Do dużego garnka ułożyć opłukane mięsa ( zawsze opłukuje każde mięso ), wlać dwa litry wody i dodać oczyszczone warzywa, zagotować zmniejszyć ogień i zebrać powstałe szumowiny. W trakcie gotowania na bardzo wolnym ogniu dodać przyprawę uniwersalną oraz jeżeli ktoś lubi to kostki rosołowe ( nie ma przymusu ). Gotować na jak najmniejszym ogniu co najmniej dwie godziny ( rosół czym wolniej gotowany będzie bardziej klarowny nie mętny )

Gdy mięso jest już prawie miękkie a zwłaszcza wołowina ponieważ drobiowe mięso to szybko staje się miękkie, wtedy dodać pokrojone liście magii oraz opaloną na gazie lub na kuchni kaflowej cebulę i nadal gotować przez godzinę na bardzo wolnym ogniu. Na koniec gdy na rosole pojawia się w trakcie gotowania tak zwany kożuszek wtedy dodać natkę pietruszki i jeszcze chwilkę pogotować do pełnej miękkości mięsa


Ugotowany aromatyczny rosół podałam z drobnym makaronem pięciojajecznym z kawałkami mięsa z kurczaka, indyka oraz wołowiny. Rosół przed zjedzeniem o ile ktoś lubi można posypać świeżo zmielonym pieprzem naturalnym. My uwielbiamy dużo a nawet bardzo dużo zieleniny w zupach i rosole, jeżeli ktoś woli na samych warzywach jak najbardziej tak można

Komentarze

  1. Z tych mięs wychodzi rzeczywiście pyszny.
    P.S. Nigdy nie robiłam z takim makaronem, fajnie :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty