Pierogi z ziemniakami i serkiem śmietankowym
Jakie pierogi są waszymi ulubionymi ? My lubimy wszystkie chociaż córka jedyna z domu lubi tylko z mięsem, dziś wymyśliłam nowy farsz do pierogów i jest on strzałem w dziesiątkę. Jeżeli macie w zanadrzu serka śmietankowego Łaciaty to gorąco polecam dodanie go do ugotowanych ziemniaków na farsz, ale już opis dokładny podam poniżej. Mam nadzieję że przepis i po zrobieniu smak przypadnie wam do gustu
składniki do farszu:
ciasto na pierogi:
dodatkowo:
wykonanie:
Dzień wcześniej a właściwie wieczorem lub w dniu którym będziemy wykonywać pierogi przygotować ziemniaki, obrać, umyć i ugotować w osolonej wodzie, odlać, osuszyć i pozostawić do ostygnięcia. Ostygnięte zimne ziemniaki przepuścić przez praskę do ziemniaków lub zmielić maszynką
Gdy mamy już przygotowane ziemniaki dodać przygotowany serek, sól, pieprz oraz usmażoną cebulkę wszystko dokładnie wymieszać do połączenia się składników na jednolitą masę, masa powinna być zwarta ( serek może być kremowy bez dodatków też będzie smacznie )
Przygotowany farsz odstawić i przygotować ciasto na pierogi do miski wsypać obie mąki lub jeżeli ktoś nie ma to tylko tortową, wsypać sól i dodać mocno ciepłą wodę, całość wymieszać łyżką a następnie wyrobić do momentu połączenia się składników następnie wlać olej i wyrabiać tak długo aż ciasto wchłonie cały olej, ciasto powinno być miękkie i elastyczne. Przygotowane ciasto pozostawić na 10 minut pod ściereczką aby odpoczęło
Jak ciasto już odpoczęło na stolnicę wysypać mąkę przełożyć ciasto i rozwałkować je nie za cienko tak na około 0,5 centymetra, wyciąć szklanką kółka następnie brać każde z kółek nałożyć solidną łyżeczkę farszu i sklejać zaczynając od środka. Posklejane pierogi ułożyć na ściereczce ( mi na trzy osoby wyszło 23 sztuki )
W trakcie klejenia reszty pierogów wstawić osoloną wodę aby się zagotowała, po zagotowaniu włożyć po kilka sztuk pierogów lekko zamieszać a gdy wypłyną już na wierzch gotować na wolnym przez pięć minut. Ugotowane wyjąć za pomocą łyżki cedzakowej na talerz
Ugotowane pierogi podałam z osobno usmażoną na złoty kolor cebulką a do popicia koniecznie zimny kefir prosto z lodówki, powiem wam że pierogi w tej wersji przypominają wersję pierogów ruskich lecz o wiele smaczniejsze z dodatkiem serka kremowego. Ciasto jest bardzo miękkie aż rozpływa się w ustach, tak więc jeżeli lubicie pierogi to serdecznie polecam tą właśnie wersję
Komentarze
Prześlij komentarz