Naleśniki bananowe z twarogiem

Zostają wam czasem banany jeśli zakupicie większa ilość ? Podam wam super przepis na naleśniki z dodatkiem bananów. To kolejny mój wymyślony przepis na pyszne jedzenie, nie każdy lubi banany ale dodając je do ciasta naleśnikowego w ogóle nie są wyczuwalne. Kto lubi placki czy naleśniki polecam ten przepis a przy okazji wykorzystacie banany które teraz gdy są upały szybko się psują

składniki:

3 dojrzałe banany 400 g,

1 jajko rozmiar M,

2 szklanki mąki szklanka poj. 210 ml,

szczypta soli,

1 szklanka mleka 3,2 %,

1,5 szklanki wody gazowanej,

0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,

0,5 łyżeczki cukru ze skórką cytrynową,

olej do smażenia

dodatkowo:

500 g twarogu,

5 łyżek cukru,

2 łyżki śmietany 18 %

wykonanie: 

Na początek przygotować banany obrać je ze skórki odciąć końcówki, pokroić w mniejsze kawałki a następnie za pomocą widelca je ugnieść, wbić całe jajko wsypać mąkę a po chwili dodać szczyptę soli, proszek do pieczenia i wlać mleko oraz wodę gazowaną. Całość zmiksować do połączenia się wszystkiego w jedną całość

Do zmiksowanego ciasta naleśnikowego włożyć chochlę a na patelnię moja o średnicy 24 cm wlać niewielką ilość oleju rozgrzać go a następnie wlewać po półtorej chochli ciasta naleśnikowego i smażyć na średnim ogniu. Gdy wlane ciasto z wierzchu się ścina wtedy naleśnik odwrócić na drugą stronę, usmażone naleśniki układać na talerzu jeden na drugim

Jak już mamy po smażone wszystkie naleśniki mi wyszło osiem sztuk, wtedy przygotować twaróg ja kupuję w Biedronce najbardziej go lubię ponieważ nie trzeba mielić. Twaróg przełożyć do salaterki wsypać cukier oraz dodać śmietanę wszystko ugniatając widelcem połączyć ze sobą. Przygotowany twaróg rozsmarować na naleśniku i zawijać dowolnie

Pozwijane naleśniki ułożyć na talerzu, są tak delikatne i mięciutkie że podczas zwijania trochę pękają ale to w niczym nie przeszkadza aby smacznie zjeść. Naleśniki bananowe z twarogiem są tak syte że ledwo człowiek dwa w siebie wciśnie. Na obecne upały to świetne rozwiązanie na szybki obiad do naleśników polecam zimne prosto z lodówki mleko