Kwaśnica na żeberkach wieprzowych
A może by tak kwaśnicę na obiad z kiszonej kapusty na żeberkach, ziemniaczki ugotowane osobno okraszone skwarkami usmażonymi ze słoniny? Kiedyś to była słonina gruba aż ciekła tłuszczem a w dzisiejszych czasach trudno o taką słoninę jest trochę grubsza niż papier no ale jest. Miałam ugotować kapuśniak ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i zrobiłam kwaśnicę, wyszła tak smaczna i mocno kwaśna że nic nie zostało
składniki:
dodatkowo:
wykonanie:
Do garnka wlać dwa litry wody dodać podzielone na części i opłukane żeberka, wkroić dowolne marchew i resztę włoszczyzny. Zagotować zmniejszyć ogień, zdjąć powstałe szumowiny i gotować na wolnym ogniu do miękkości żeberek. W trakcie gotowania się wywaru z żeberkami dodać suszoną włoszczyznę oraz ziela angielskie i liście laurowe
Gdy w gotującym się wywarze żeberka są już miękkie dodać pokrojoną drobno kapustę kiszoną, majeranek oraz przyprawę uniwersalną, zamieszać i gotować na bardzo wolnym ogniu tak aby tylko pyrkotało do pełnej miękkości kapusty. Jak już kapusta jest miękka zdjąć ją z ognia i wsypać pieprz naturalny zamieszać i gotowe
Ugotowaną kwaśnicę podałam z ziemniakami ugotowanymi osobno okraszonymi skwarkami ze słoniny. Ja lubię podane razem na jednym talerzu zaś mąż woli osobno ziemniaki a w miseczce kwaśnicę. Jeżeli ktoś lubi przed podaniem można posypać kwaśnicę pieprzem ziołowym podkreśla on smak kapusty kiszonej a zamiast słoniny można podsmażyć wędzony boczek
Komentarze
Prześlij komentarz