Sernik pieczony z pulpą mango

Witajcie w drugi dzień Świąt Wielkanocnych ja mam straszny dół ale postanowiłam podać wam drugi przepis na sernik który wykonałam. Wczoraj na blogu wstawiłam pierwszy sernik oraz przepis na kurczaka faszerowanego. Składniki podobne jak w pierwszym serniku lecz ten zrobiłam bez spodu i z dodatkiem pulpy mango, jeśli jesteście zainteresowani zapraszam z całego serca po przepis nie ma w nim nic skomplikowanego wystarczą chęci i miłość do pieczenia. A wasze podniebienia będą zaskoczone smakiem przygotowanego własnoręcznie serniczka

składniki:

1 kg twarogu w wiaderku ( u mnie VITELLO z Biedronki ),

3/4 szklanki cukru ( szklanka 210 ml ),

2 budynie bananowe 40 g każdy http://www.oetker.pl/,

8 jajek rozmiar M,

70 g margaryny tortowa,

1 puszka pulpy z mango,

2 galaretki bezbarwne 79 g każda smak dowolny,

2 szklanki gotowanej wody do galaretek,

565 g ananasa w syropie,

szczypta soli

wykonanie:

Do miski dodać żółtka białka oddzielić do osobnej miski, wsypać do żółtek cukier i dokładnie na najwyższych obrotach miksera zmiksować na puszystą masę jajeczną. Jak już masa jajeczna jest dokładnie zmiksowana dodać margarynę miękką o temperaturze pokojowej zmiksować a wtedy wsypać proszek z dwóch budyni i zmiksować na jednolitą masę z ubitymi żółtkami

Do zmiksowanej masy jajecznej z budyniami przełożyć twaróg z wiaderka i całość połączyć za pomocą miksera. W międzyczasie z ananasa odlać syrop a owoce pokroić w mniejszą kostkę ( jeżeli ktoś nie lubi ananasa można go pominąć ja uwielbiam ), dodać pokrojonego ananasa i wymieszać za pomocą drewnianej łyżki lub łopatki

Kolejnym krokiem jest ubicie piany z białek na sztywno ze szczyptą soli. Ubitą sztywną pianę z białek dodać do przygotowanego ciasta twarogowego z owocem ananasa, całość delikatnie wymieszać za pomocą drewnianej łopatki do połączenia się twarogu z białkiem

Gdy mamy już masę twarogową połączoną z ubitym białkiem, przelać ciasto do blaszki 37/25 wysmarowanej margaryna i posypaną bułką tartą. Wstawić do nagrzanego wcześniej piekarnika ustawionego na 180 stopni i piec 60 minut do ładnego zarumienienia 20 minut przed końce pieczenia można położyć folię aluminiową aby sernik się nie spalił. Po upieczeniu pozostawić w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami na pięć minut następnie wyjąć i pozostawić w blaszce do całkowitego ostygnięcia

W czasie gdy sernik na spokojnie sobie stygnie przygotować pulpę a mianowicie do miski lub salaterki większej wlać dwie szklanki gotowanej wody wsypać dwie bezbarwne galaretki ja dałam tropikalne, dokładnie rozmieszać i postawić do całkowitego ostygnięcia. Jak już rozrobione galaretki są całkiem zimne z puszki przełożyć całą pulpę i zamieszać aby połączyła się z galaretkami. Czekać tak długo aż pulpa z galaretkami zacznie gęstnieć. Wtedy zalać ostudzony sernik i włożyć do lodówki aby pulpa stężała. Sernik podczas studzenia lekko opadł ale to w niczym nie przeszkadza

Po stężeniu się w lodówce pulpy sernik idealnie się kroi nie rozpada się. Ja nie używam żelatyny po prostu jej nie lubię, ale można dać jak ja galaretki bezbarwne tylko myślę że inny smak np. truskawkę ponieważ tropikalne dają połączenie z mango jako gorzkie albo ja nie mam smaku ponieważ nigdy nie jadłam mango. Lecz taki sernik polecam gorąco