Rozgrzewający rosół z własnej gęsi
W ciągu dnia zrobiłam ciasteczka w czasie gdy gotował się a właściwie pyrkotał mój rosołek ze swojskiej własnej gęsi a mianowicie z jej nóg czyli ud. Dobrze ugotowany i aby był dobry rosół powinien gotować się co najmniej trzy godziny, a co najważniejsze na jak najmniejszym ogniu tak aby tylko się pyrkotał. Ja rozumiem że każdy potrafi ugotować rosół ale ja podam wam przepis na tani a smaczny rosół w którym nie koniecznie muszą być różne rodzaje mięs i warzyw lecz sposób gotowania się właśnie tegoż rosołu
składniki:
wykonanie:
Do sporego garnka wlać dwa litry wody, dodać umyte gęsie uda czyli nogi i wkroić dowolnie marchew. Całość zagotować, następnie zmniejszyć ogień i zebrać powstałe szumowiny. gotując na wolniutkim ogniu w trakcie dodać suszona włoszczyznę oraz doprawić do smaku przyprawą uniwersalną, ziela angielskie oraz liść laurowy, nadal gotując zdjąć nadmiar tłuszczu i dodać opaloną na gazie cebulę cały czas gotując na bardzo wolnym ogniu do miękkości mięsa na udach gęsich
Gdy w pyrkającym rosole mięso jest już miękkie aż odchodzi od kości a rosół zrobił się klarowny i pokrywa się skorupką widoczną na zdjęciu wtedy dodać czosnek pokrojony w drobną kostkę chwilkę jeszcze pogotować na wolniutkim ogniu a następnie dodać mrożoną lub świeżą natkę pietruszki, zamieszać i lekko zagotować, zdjąć z ognia, można jeszcze doprawić według swego smaku. Dobrze ugotowany rosół powinien gotować się co najmniej trzy godziny aby był klarowny i przezroczysty i musi być gotowany na wolniutkim ogniu
Ugotowany pyszny, klarowny i pachnący swojską gąską rosół podałam z ryżem ugotowanym osobno taką miałam dziś ochotę na właśnie tak podany rosół. Rodzinka była zachwycona a i koleżanka bardzo chwaliła mój rosołek. Do podanego rosołu z ryżem można również dodać świeżo zmielony pieprz czarny
Komentarze
Prześlij komentarz