Ryżowa z kapustą słodką

Witajcie jak spędzacie Nowy Rok u nas normalnie kameralnie, mamy już dość jedzenia na sucho dlatego dziś tak jak to mówią na przeczyszczenie flaków ugotowałam pyszną zupkę jak za czasów dzieciństwa, nic skomplikowanego wystarczą tylko składniki które z miłą przyjemnością wam podam. U nas w domu za czasów dzieciństwa jak i z resztą do tej pory się nie przelewało i nie przelewa dlatego zawsze z czegoś uczynię coś ważne aby było smacznie i brzuchy napełnione zawsze tak mówił mój dziadziuś

składniki:

600 g pachwiny surowej,

350 g liści z kapusty,

5 łyżek ryżu,

150 g marchwi,

1 łyżka liści selera,

2 łyżeczki przyprawy uniwersalnej ( u mnie kucharek ),

5 ziarenek ziela angielskiego,

2 liście laurowe,

2 łyżki suszonej włoszczyzny,

2 kostki magii ( każda 2,5 g ),

15 g świeżej natki pietruszki,

15 g świeżego kopru,

6 - 8 ziemniaków ( w zależności od gęstości zupy )

wykonanie:

Do garnka włożyć umytą pachwinę wieprzową, dodać pokrojoną dowolnie marchew oraz suszoną włoszczyznę, wlać 2,5 litra wody i od czasu zagotowania się wywaru gotować na wolnym ogniu do miękkości pachwiny w międzyczasie dodać przyprawę uniwersalną. Gdy pachwina jest już wystarczająco miękka wyjąć ją z wywaru na talerz aby ostygła. Do wywaru dodać ziemniaki pokrojone w kostkę oraz od razu ryż a w czasie gotowania dodać liście selera i gotować do miękkości ziemniaków i ryżu

W czasie gdy wywar gotuje się na średnim ogniu z ziemniakami i ryżem, przygotować liście kapusty. Usuwając z liści kapusty twardą część poszatkować  je w drobne paski. Gdy ziemniaki z ryżem są już miękkie dodać ziela angielskie oraz liście laurowe i przygotowaną kapustę. Całość gotować na wolnym ogniu do miękkości dodanej kapusty

Jak w zupie kapusta jest miękka dodać drobno pokrojoną natkę pietruszki oraz kopru, doprawić według swego smaku przyprawą uniwersalną, lekko zagotować i zdjąć z ognia. Zupa nie jest za tłusta pomimo że gotowana na pachwinie wieprzowej

Wyciągnięta z wywaru pachwina świetnie nada się do chleba . Najlepsza jest jeszcze gorąca zwłaszcza z musztarda lub chrzanem. Chociaż wystudzone też jest bardzo smaczna. Gotowana nie szkodzi tak dla zdrowia jak pieczona

Zupa wyszła tak smaczna że prosili z chęcią o dokładkę. Zupę można przed podaniem posypać pieprzem naturalnym. Niby biedna zupa  a tak smaczna że nie można się jej oprzeć. Myślę że przepis wam się spodoba i zechcecie skorzystać