Reklama

Wyszukaj przepis

Rosół z własnej gęsi

Dziś u nas rosołek pyszny bez chemii i konserwantów ponieważ z naszej wychodowanej gęsi. I nie zgodzę się z przemądrzałymi że rosół z jednego rodzaju mięsa to nie rosół. Ten kto się nie zna niech nie komentuje. Właśnie wam udowodnię że z jednego rodzaju mięsa też można zjeść przepyszny rosół a zwłaszcza jak jest swojskie mięsko i do tego dużo warzyw oraz zieleninki. Nasz rosół jest dziś wspomnieniem z dzieciństwa a mianowicie dlatego że podany z ziemniakami a nie makaronem

składniki:

1,5 kg porcji z gęsi ( u mnie skrzydła, kuper, szyja, część z żebrami, serce, wątroba, żołądek i łapki ),
2 marchewki 300 g,
1 duży korzeń pietruszki ( lub kilka małych swoich 7 - 8 szt. ),
2 łyżki czubate liści pora,
1 czubata łyżka selera,
3 łyżki suszonych warzyw,
4 ziarenka ziela angielskiego,
1 liść laurowy,
1,5 łyżeczki przyprawy doprawka,
2 kostki magii ( mam niemiecką ),
1 średnia cebula,
2 łyżki natki pietruszki

wykonanie:

Na początek do garnka wlać trzy i pół litra wody, włożyć umyte części gęsie oraz marchew pokrojoną dowolnie i korzenie pietruszki. Zagotować zebrać powstałe szumowiny, zmniejszyć gaz i gotować na wolnym ogniu tak aby rosół tylko pyrkotał.  Do gotującego się na bardzo wolnym ogniu rosołu dodać przyprawę np. doprawka, wsypać suszone warzywa dla ładniejszego zapachu, dodać liście pora i selera pokrojone dowolnie oraz ziela angielskie i liść laurowy i dalej gotować całość na bardzo wolnym ogniu

W trakcie gotowania się rosołu na wolnym ogniu po upływie tak mniej więcej dwóch godzin przygotować magii w kostkach i dodać je do gotującego się rosołu i nadal gotować go na wolniutkim ogniu ( czym mniejszy ogień przy gotowaniu się tym rosół będzie bardziej klarowny ). Po upływie trzech godzin dodać cebulę opaloną na gazie lub kuchni kaflowej i pogotować chwilę z cebulą. Na koniec dodać natkę pietruszki, zagotować i zdjąć z ognia


Ugotowany rosołek podałam z ugotowanymi ziemniakami jeśli ktoś nie lubi można podać z makaronem. Przed podaniem w salaterce lub miseczce można posypać świeżo zmielonym pieprzem czarnym. Rosół wyszedł tak smaczny że nic nie zostało, dodatkowo do miseczki dodałam mięso oskubane ze skrzydła


Komentarze

Popularne posty