Pomidorowe love pomidorowa ryżowa
Dziś Agnieszka późno wstała więc szybko gar zupy nagotowała. Pyszna zupka niesłychanie bo nie było czasu na śniadanie. Pewnie nikt tak nie gotuje żeby pomidorowa była razem z ryżem gotowana, my tak lubimy i się tego nie wstydzimy, właśnie tak gotowana smakuje nam najbardziej. Rozumiem każdy gotuje jak umie i po swojemu u mnie zawsze tak dziadek gotował i nigdy nie zapomnę smaku jego zup. Mój dziadek choć był mężczyzną lepiej sprawował się w kuchni niż babcia, dlatego mam do niego wielki szacunek bo dzięki niemu i mojej mamie potrafię jako tako gotować, myślę że gotuje nie najgorzej
składniki:
wykonanie:
Do garnka wlać dwa i pół litra wody, dodać mięso z chrząstką ( miałam zamrożone ), wkroić dowolnie marchew i gotować do czasu aż mięso będzie miękkie w międzyczasie gotowania się wywaru zdjąć powstałe szumowiny. Po zdjęciu szumowin dodać suszona włoszczyznę, przyprawę doprawka, ziela angielskie oraz liść laurowy i nadal gotować
Gdy mięso na chrząstkach jest już prawie miękkie wsypać ryż dodać kosteczki magii ( jeśli ktoś nie lubi można pominąć a jeśli ktoś takich nie ma można dodać magii w płynie około łyżki ).Gotować do miękkości ryżu co jakiś czas zamieszać aby ryż nie przystał do dna garnka. Jak już ryż jest miękki dodać koncentraty pomidorowe oraz majeranek i chwilę pogotować na wolnym ogniu
W czasie gdy zupa z ryżem się gotuje wkroić świeży koperek, zamieszać. Przygotować śmietanę, do gotującej się całości wsypać cukier następnie wlać przygotowaną śmietanę ( śmietanę możecie dodać jaką lubicie lub zrobić w ogóle bez śmietany to już wasza decyzja ) , zamieszać
Gdy zupa z koncentratem i śmietaną lekko się zagotowała dodać drobno pokrojoną natkę pietruszki zamieszać i zdjąć z ognia, nakryć pokrywką a by chwilę postała bez gotowania. Tak jak pisałam jeśli ktoś nie lubi ze śmietaną można ją pominąć i w ogóle jej nie dodawać
Zupa wyszła tak smaczna że nic nie zostało. Ja dodaję dwa koncentraty ponieważ bardzo lubimy gdy pomidorowa jest kwaskowata a cukier dodaję dla lepszego smaku zupy. Po za tym wolę zupę gotowaną razem z zupą niż osobno zupę i osobno ryż. Polecam spróbować tak ugotować
Komentarze
Prześlij komentarz