Kluski kładzione z mąki pszennej i kukurydzianej

Dziś zrobiłam obiad na szybko ponieważ w tak piękna pogodę postanowiłam wyjść na spacer i narobić sobie parę fotek a nie wiecznie tylko przy garach ślęczę. Ileż to można siedzieć w kuchni i wymyślać co tu przygotować na obiad. A że moja rodzinka uwielbia właśnie te kluchy, tak więc długo nie myślałam i je szybko przygotowałam. Tak szybko bo zrobisz je w zaledwie piętnaście minut i najeść się nimi idzie. Zrobiłam je z mąki Szymanowskiej którą można zakupić przez Internet pod podanym linkiem  Sklep

składniki:

5,5 szklanki mąki pszennej ( szklanka poj. 210 ml ),

3/4 szklanki mąki kukurydzianej,

3 szklanki zwykłej wody z kranu,

1 szklanka mleka 2 %,

1 płaska łyżeczka soli

wykonanie:

Do miski wsypać obie mąki, wsypać sól, następnie wlać wodę zwykłą oraz mleko i całość wymieszać dokładnie za pomocą łyżki szybkimi ruchami ręki. Wymieszane ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany

Gdy mamy już przygotowane ciasto na kluski, wstawić do garnka wodę posolić ja i zaczekać aż się zagotuje ( ja żeby to szybciej trwało do garnka wlewam gorąca wodę z kranu ). jak już woda się gotuje zanurzyć łyżkę w gotującej się wodzie następnie nabrać na łyżkę niewielką ilość ciasta mącznego. Wrzucać na gotującą się wodę większą ilość klusek, zamieszać aby się nie skleiły, zmniejszyć gaz i na średnim gazie gotować około 2 - 3 minut. Ugotowane wyciągać za pomocą łyżki cedzakowej

Ugotowane i odcedzone z wody kluski podałam ze skwarkami usmażonymi ze świeżej słoninki ponieważ takie smakują nam najbardziej. Lecz można je podać z czym kto lubi. Bardzo smaczne są również z dodatkiem kwaśnej śmietany i cukru