Zupa jarzynowa

Dziś Agusia późno wstała bo praktycznie całą noc nie spała, lecz się nie obijała i pysznej zupki nagotowała. Jeśli ktoś chce to zawsze coś ugotuje bez względu na czas wystarczą tylko szczere chęci i jak w moim przypadku miłość do gotowania. Nie wyobrażam sobie dnia bez ugotowanego posiłku, no chyba że muszę odwiedzać lekarzy to już wtedy trudno, chociaż wtedy wieczorem coś wymyślę np. mleczną czy jakieś placuszki. Dziś miała być pieczarkowa ale że nie dostałam w sklepie ładnych pieczarek tak więc ugotowałam zupkę z kupnej mieszanki Europejskiej

składniki:

600 g piwoszki z kurczaka,

600 g mieszanki europejskiej,

5 ziarenek ziela angielskiego,

2 liście laurowe,

1 łyżka suszonych warzyw,

3 łyżeczki przyprawy Doprawka,

6 - 8 ziemniaków ( w zależności od wielkości ziemniaka i gęstości zupy ),

2 małe kostki magii,

1 łyżka suszonej natki pietruszki,

1 łyżka suszonego kopru,

0,5 dużego kubka śmietany 18 % lub jedną małą śmietanę

wykonanie:

Do garnka wlać dwa i pół litra wody dodać piwoszki ( to takie mięso z kurczaka ramion ), wsypać suszone warzywa, dodać ziela angielskie oraz liście laurowe. Cały wywar gotować na średnim ogniu do czasu aż piwoszki będą miękkie. Jak już piwoszki są prawie miękkie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, doprawić przyprawą doprawka lub swoją ulubioną i dodać kostki maggi lub w płynie tak mniej więcej jedną łyżkę. ( jeśli ktoś nie dostanie w czasie kupienia piwoszek można je zastąpić np. skrzydełkami lub ćwiartkami z kurczaka ). Całość gotować do miękkości ziemniaków

Gdy w wywarze ziemniaki są już miękkie wsypać mieszankę europejską ( są w niej wszystkie fajne kolorowe warzywa ). Zupę z dodanymi warzywami pogotować na wolnym ogniu do ich miękkości na wolnym ogniu. W czasie gotowania się zupy śmietanę rozprowadzić z gorącym wywarem od zupy oraz łyżeczką cukru ( dodając cukier do śmietany nie zwarzy się ona podczas wlania do zupy ). Gotującą się zupę gdy są już miękkie warzywa europejskie zalać przygotowaną śmietaną szybko zamieszać i zagotować

Jak już zupa z warzywami i śmietaną się pogotowała dodać suszoną natkę pietruszki i kopru lekko zagotować i zdjąć z ognia. Zupka bardzo ładnie pachnie a jej aromat roznosił się po całym domu. Jeśli ktoś lubi zupy jarzynowe to serdecznie polecam, takie warzywa są nie drogie a najeść się można

Ugotowana zupę można podać ze świeżo zmielonym pieprzem czarnym. Gorąca zupa jarzynowa to świetne rozwiązanie na jesienne chłody. Jeśli ktoś nie lubi warzyw to w takim wydaniu na pewno je polubi. Zupa wyszła na prawdę bardzo apetyczna