Grochówka z całego grochu
Dziś u nas grochówka ha ha będzie trzeba uważać, będą pierdy aż chałupa będzie odskakiwać. No cóż siła wyższa dostaliśmy groch od gospodarza z jego własnego pola bez chemii i konserwantów, rósł sobie na łonie natury gdy padał deszcz i gdy świeciło słonko, taki najlepszy pachnący świeżością. Warzywa też mamy swoje bez chemii. A że domownikom zachciało się dziś grochowej to długo nie myśląc ugotowałam
składniki:
wykonanie:
Przygotować groch dzień wcześniej najlepiej na noc namoczyć go w wodzie aby trochę napęczniał. W dzień gotowania zupy groch wypłukać. Do garnka wlać trzy litry wody dodać opłukany groch, marchew pokrojona dowolnie oraz żeberka. Całość gotować do miękkości mięsa na żeberkach oraz grochu
Jak już w gotowanym wywarze na żeberkach groch jest miękki dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, wsypać suszone warzywa, przyprawę z solą np. doprawka lub ziarenka smaku, dodać również ziela angielskie i liście laurowe. Gotować do miękkości ziemniaków. Gdy ziemniaki są już miękkie wsypać majeranek i nadal gotować na małym ogniu
W czasie gdy zupa gotuje się na wolnym ogniu, na patelnię wlać łyżkę oleju i dodać pokrojone w kostkę wędliny czyli kiełbasę żywiecką i szynkę ogonową i podsmażyć na rumiany kolor. Usmażoną kiełbasę z szynką dodać do gotującej się zupy i chwilę pogotować
W międzyczasie gdy zupa z podsmażoną kiełbasą się gotuje, na patelnię wlać łyżkę oleju dodać łyżkę mąki i podsmażyć mąkę z olejem na lekko brązowy kolor. Do podsmażonej mąki dodać 5 chochel wywaru z zupy i rozrobić tak aby nie było grudek. Przygotowana mąką zalać gotującą się zupę, zagotować i zdjąć z ognia
Zupa grochowa wyszła tak smaczna że nic nie zostało aż się zdziwiłam. Po za tym jeśli grochowa by chwile postała to będzie jeszcze smaczniejsza a najsmaczniejsza jest na drugi dzień. No ale nic nie poradzę że mojej rodzinie tak posmakowała że zjedli zanim się zdążyłam obejrzeć. Dobrze że sobie małą miseczkę zdążyłam nalać
Komentarze
Prześlij komentarz