Zupa ziemniaczana z makaronem i dużą ilością pora
Dziś ugotowałam zwykłą zupę prostą w wykonaniu taka jak zawsze gotowała nam mama w dzieciństwie, jak sięgam pamięcią taka najbardziej nam smakowała. Niby rosołowa ale z ziemniakami i makaronem, no i oczywiście z bardzo dużą ilością zieleniny. Takie najprostsze zupy zawsze smakują najbardziej, nie wiem jak wam ale moja rodzina uwielbia zupy z dodatkiem makaronów
składniki:
wykonanie:
Do garnka włożyć kość schabową specjalną do zup, wkroić dowolnie marchew oraz korzeń pietruszki, wlać dwa litry wody i gotować do miękkości mięsa na kości. Jak już mięso jest miękkie wsypać łyżkę przyprawy z solą, dodać liście pokrojone selera i pora oraz ziemniaki pokrojone w kostkę. Wszystko razem gotować na wolnym ogniu od zagotowania do czasu miękkości ziemniaków
Gdy ziemniaki w wywarze rosołowym są już miękkie dodać łyżkę smalcu domowego lub od stopionego boczku, wsypać makaron i gotować na wolnym ogniu do miękkości makaronu, co jakiś czas zamieszać zupę aby makaron nie zbił się w jedną kulkę
Na koniec gotowania się zupy gdy makaron jest już dość miękki. Doprawić według swego smaku przyprawą z solą, wsypać pieprz ziołowy i zagotować na średnim ogniu. Zdjąć z ognia i pozostawić na chwilkę aby smak pieprzu przegryzł się z przygotowaną zupą
Zupa wyszła naprawdę bardzo smaczna, smakiem przypominała tą z lat dzieciństwa choć od siebie dodałam pieprz ziołowy i nie żałuję, ponieważ smak obłędny. Podejrzewam że dzieci które nie bardzo lubią zupy z takim makaronem jak zwierzaki czy gwiazdeczki bardzo chętnie poproszą o dokładkę
Komentarze
Prześlij komentarz