Przedramię indycze w sosie śmietanowym z koprem.

Witam was serdecznie w sobotę, jest mi bardzo miło że tak dużo osób jest zaineresowanych moim blogiem i daniami jakie wstawiam. Nie spodziewałam się aż takiego zainteresowania, to bardzo ale to bardzo miłe że ktoś docenia moje starania w gotowaniu i przygotowywaniu różnych dań które wstawiam. Myślę że mój blog pomoże wielu ludziom którzy uczą się gotować i biorą inspirację z moich przepisów, staram się odtwarzać dania które przyrządzał mój dziadek oraz mama choć czasem sama wymyślam coś nowego.

składniki :

4 przedramienia indycze 950 g,

1 łyżka przyprawy do kurczaka,

2 łyżki oleju,

3 szklanki przegotowanej wody ( szklanka 210 ml ),

1 pęczek kopru 25 g,

1 pęczek natki pietruszki 15 g,

4 ziarenka ziela angielskiego,

1 liść laurowy,

3 łyżki śmietany 18 %,

0,5 łyżki suszonej włoszczyzny.

wykonanie : Przygotować przedramienia indycze, umyć je i osuszyć na durszlaku. Następnie przełożyć do miski wsypać przyprawę do kurczaka, wlać olej. Całość dokładnie wetrzeć w przedramienia aby przeszły przyprawą i odstawić na dziesięć minut.

Jak już mięso odstało oznaczony czas, przełożyć je na nagrzaną patelnię i obsmażyć z każdej ze stron na rumiany kolor. Gdy mięso mamy już obsmażone wtedy wlać do niego dwie szklanki wody, dodać ziela angielskie, liść laurowe oraz suszone warzywa, można również doprawić przyprawa z solą na przykład Vegetą dosłownie szczyptą.

Tak przygotowane mięso czyli przedramię indycze dusić na średnim ogniu tak długo aż wyparuje cała dodana woda. Po tym czasie wlać trzecią ostatnią szklankę wody, dodać pokrojoną natkę pietruszki oraz koper i również dusić pod przykryciem do czasu wyparowania 3/4 szklanki wody.

Jak już wyparowało w czasie duszenia 3/4 szklanki wody i mięso jest już wystarczająco miękkie, śmietanę rozprowadzić z sosem aby nie było grudek. Zalać duszące się mięso i jeszcze chwilkę podsmażyć aż sos sam w sobie zgęstnieje, zdjąć z ognia.

Tak przygotowane przedramię indyka w sosie podałam z ziemniakami oraz moja ukochaną surówką z ogórka tarkowanego. A przygotowuję go tak : zetrzeć cztery ogórki szklarniowe lekko posolić dodać  dwie dwie i pół łyżki cukru, półtorej łyżki octu, wymieszać następnie dodać 3 czubate łyżki śmietany i również wymieszać. Uwielbiam tą surówkę nawet do kanapek a nauczyła mnie ją przygotowywać moja była teściowa.