" Czekoladowe kieszonki "
Wczoraj wieczorem ciasto przygotowywałam więc oszalałam bo zakalca otrzymałam. Dziś się zdenerwowałam i ciasteczka przygotowałam, łatwe, proste gotowe w zaledwie trzydzieści minut. Rodzinka zachwycona bo po obiadku mieli coś słodkiego co bardzo lubią. Uwielbiają ciasto francuskie a już nie wspomnę jak bardzo lubią czekoladę orzechową taka na kanapki, a ja właśnie z niej ciastka im upiekłam
składniki:
1 gotowe ciasto francuskie 300 g,200 g kremu czekoladowo - orzechowego dowolnego,
1 małe jajko
wykonanie:
Przygotować ciasto francuskie, rozwinąć je i przeciąć wzdłuż na trzy równej szerokości paski oraz w poprzek na pięć równej szerokości pasków, powinny wyjść mniej więcej równe kwadraciki. W międzyczasie przygotować swój ulubiony krem czekoladowy
Jak już mamy ciasto pocięte na kwadraciki na każdy z kawałków nałożyć po łyżeczce kremu czekoladowego, najlepiej jeśli krem będzie z lodówki. Następnie zawijać dwa boki po przeciwnej stronie i kolejne boki z przeciwnych stron dokładnie zaklejając aby podczas pieczenia się nie rozkleiły
Tak przygotowane wszystkie ciasteczka, wyszło mi piętnaście sztuk ułożyć na blaszce od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Dość obficie posmarować roztrzepanym jajkiem. W międzyczasie piekarnik ustawić na 180 stopni aby się rozgrzał
Gdy piekarnik jest już rozgrzany wstawić przygotowane ciasteczka i piec 25 minut w zależności od piekarnika do ładnego zarumienienia. Upieczone ciasteczka razem z papierem zdjąć na ręcznik papierowy i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Ostygnięte przełożyć na talerz. Jak ciasteczka są zimne wtedy krem robi się fajny twardy
Takie ciasteczka świetnie nadają się do popołudniowej kawy, dla gości jak również dla dzieci a smak zastygniętej czekolady koi nasze podniebienia. Jeśli ktoś ma większa liczbę gości lub domowników wystarczy podwoić a nawet potroić składniki aby wszyscy byli zadowoleni
Komentarze
Prześlij komentarz