Ćwiartki z kurczaka pieczone w majonezie
Dziś wpadł mi do głowy pomysł na obiad odlotowy, nie wiele składników a obiad wyszedł przepyszny. Jak już wiecie lubię różnego rodzaju kombinacje podczas przygotowania moich posiłków. Jedni powiedzą że jestem beznadziejna zaś inni bardzo mnie chwalą i czerpią inspirację z moich przepisów, nie to że się chwalę jestem samoukiem, szkoła ukończona krawiecka lecz większą miłością obdarzyłam gotowanie
składniki:
1,5 kg ćwiartek z kurczaka 4 sztuki,330 ml coli,
3 czubate łyżki majonezu,
1 łyżka przyprawy do kurczaka,
0,5 łyżki papryki słodkiej w proszku,
150 ml przegotowanej wody
wykonanie:
Pod koniec czasu moczenia się ćwiartek przygotować pastę z majonezu w której zanurzymy ćwiartki z kurczaka. Do miski dodać majonez oraz przyprawy czyli przyprawę do kurczaka oraz paprykę czerwoną i dokładnie wymieszać łyżką do połączenia się całości
Jak już mamy przygotowaną pastę a z ćwiartek została odlana cola, wtedy ćwiartki osuszyć, przełożyć do pasty majonezowej i dokładnie w niej natrzeć ćwiartki aby cała przygotowana pasta objęła całe mięso odstawić na piętnaście minut. Po upływie czasu na blaszce od piekarnika położyć folię aluminiową a na niej ułożyć przygotowane ćwiartki. Piec w nagrzanym piekarniku ustawionym na 220 stopni przez godzinę w zależności od piekarnika do miękkości mięsa i ładnego zarumienienia, mięso jeden raz przekręcić, piętnaście minut przed końcem pieczenia podlać wodą
Przepraszam ale przez nieuwagę i zapach roznoszony po całym mieszkaniu zapomniałam zrobić foto po upieczeniu ćwiartek. Ale mięso jest wyraźnie widoczne przy podaniu. Obiad podałam z ziemniakami okraszonymi sosem z mięsa oraz surówką z cebuli i pomidorów w śmietanie. Mięsko z wierzchu ma bardzo chrupiącą skórkę a w środku jest soczyste i bardzo ładnie odchodzi od kości
Komentarze
Prześlij komentarz