Placki ziemniaczane z kapustą kiszoną
Dziś jest taki upał że nie ma czym oddychać mimo to postanowiłam upiec placków, fakt że do puki ich nie usmażyłam miałam włączony wiatrak inaczej chyba bym nie podołała, topiłam się we własnym pocie. Zaraz po smażeniu od razu wskoczyłam pod prysznic innego rozwiązania nie widziałam, choć jest pochmurnie to jest tak bardzo parno że aż oddechu brakuje a jeszcze te przeklęte maseczki trzeba nosić w sklepach masakra
składniki:
2 kg ziemniaków jeszcze nie obranych,2 jajka,
500 g kapusty kiszonej młodej,
3 czubate łyżki mąki pszennej tortowej,
1 płaska łyżeczka soli,
0,5 łyżeczki pieprzu świeżo zmielonego,
1 cebula 100 g,
olej do smażenia
wykonanie:
Ziemniaki obrać, umyć i osuszyć z nadmiaru wody w której były myte. Następnie zetrzeć na tarce do ziemniaków ( ja zawsze trę ręcznie ponieważ tak najbardziej smakują mi placki )
Do startych ziemniaków dodać drobno pokrojoną kapustę kiszoną młodą, cebulę pokrojoną w drobną kostkę, sól, pieprz, jajka oraz mąkę. Wszystko dokładnie połączyć za pomocą łyżki na jednolitą masę.
Gdy ciasto mamy już dokładnie wymieszane, na patelnię wlać olej tak aby zakryło dno patelni nawet trochę więcej nakładać po pełnej łyżce lub dwie łyżki ciasta ziemniaczanego i smażyć na średnim ogniu z obu stron na złoty kolor
Usmażone placki ułożyć na talerzu ( uwaga placki są delikatne nie dolewać oleju w czasie smażenia ponieważ będą się rozpadać ). Można podawać ze śmietaną i cukrem lub kto z czym ma ochotę, takie placki nie potrzebują już surówki
Placki z kapustą to świetne rozwiązanie na obiad nie musi być wtedy mięsa ani żadnej surówki. Moim zdaniem są o bardziej syte niż placki same ziemniaczane. Jeśli ktoś jeszcze takich nie smażył to polecam całym sercem, można również piec w piekarniku tylko wtedy do ciasta trzeba dodać oleju tak myślę
Komentarze
Prześlij komentarz