Swojska pieczeń na kanapki

Witajcie serdecznie dziś podam wam przepis na bardzo smaczną soczystą pieczeń na kanapki. Pewnie też tak macie jak ja że kupicie więcej mięsa mielonego niż potrzeba ? a jeśli nie to przecież w każdej chwili można kupić. Ja kupiłam ponad 1,5 kg dlatego wczoraj zrobiłam mielone kotlety a wieczorem pomyślałam że zrobię pieczeń na kanapki którą moi bliscy uwielbiają, zawsze swoje to swoje wiem co jem czy zgadzacie się ze mną ?

składniki:

800 g mięsa mielonego wieprzowego,
2 jajka,
1,5 łyżeczki przyprawy z solą np. Vegeta,
1 łyżeczka czosnku granulowanego,
1,5 łyżki majeranku,
1 płaska łyżeczka pieprzu białego,
0,5 łyżki czosnku niedźwiedziego,
1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku,
0,5 szklanki przegotowanej wody szklanka pojemność 210 ml

wykonanie:

Do miski przełożyć mięso mielone ( u mnie z łopatki mielone na sitku o małych oczkach ). Wbić całe jajko i dodać resztę składników, wodę przegotowaną zimną. Całość dokładnie wyrobić ręką do połączenia się wszystkich składników

Wyrobione dokładnie mięso z przyprawami przełożyć do specjalnej foremki 22 * 10 lub większej wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika, ustawić go na 200 stopni i piec 1 godzinę i 30 minut. 15 minut przed końcem pieczenia się pieczeni piekarnik ustawić na 220 stopni aby ładnie zarumieniła się skórka z wierzchu

Upieczoną pieczeń pozostawić do całkowitego wystygnięcia i wciągnięcia przez nią soków. Całkiem zimną najlepiej wstawić na noc do lodówki przykrytą folią aluminiową. Na drugi dzień przełożyć ją na talerz i zdjąć powstałe szumowiny

Wystudzona i schłodzona pieczeń kroi się idealnie nie kruszy się podczas krojenia. Skórka jest lekko chrupiąca zaś w środku jest mega wilgotna. Jak to moja mama mówi gdy w cieście lub pieczeniach są dziury zawsze się śmieje " taki mi się chleb wydarzył że pod skórą kociak łaził "

Pieczeń idealnie nadaje się na kanapki, można zajadać z różnymi dodatkami np. rzodkiewką, pomidorem czy kto z czym lubi do tego gorąca herbata z cytryną i śniadanie czy kolację mamy zapewnioną