Rosołowa z żółtą fasolką
Ja jak zwykle odmieniec, większość Polskich rodzin ma dziś rosół a u mnie rosołowa z żółtą fasolką, droga jest niesamowicie ale nie mogłam się jej oprzeć tak mi się zachciało zupy takiej jak mama gotowała że kupiłam fasolkę i mam oto zupkę. Wiem zaraz będą docinki że zupa zielona nic nie poradzę że uwielbiam w zupach dużo zieleniny a tym bardziej gdy jest świeża zerwana prosto z działki
składniki:
200 g tłuszczyku z gęsi lub dowolne porcje rosołowe,2 marchewki 200 g,
3 korzenie pietruszki 250 g,
6 - 8 sztuk młodych ziemniaków,
300 g żółtej fasolki,
100 g pora,
1 łyżka suszonej włoszczyzny,
4 ziarenka ziela angielskiego,
2 liście laurowe,
2 łyżki liści lubczyk - magii,
1 łyżka kopru świeżego,
2 łyżki świeżej natki pietruszki,
1 - 1,5 łyżki przyprawy z solą np. Vegeta
wykonanie:
Do garnka wlać dwa litry wody dodać tłuszczyk lub dowolne porcje rosołowe, marchew pokrojona dowolnie, pokrojony por oraz korzenie pietruszki. Całość od zagotowania gotować na średnim ogniu do miękkości warzyw i jeśli ktoś da mięso to również do miękkości mięsa. Gdy już warzywa i mięso są miękkie dodać ziemniak pokrojone w kostkę, suszoną włoszczyznę i przyprawę z solą. Gotować do czasu miękkości ziemniaków
W czasie gdy ziemniaki gotują się w zupie, oczyszczoną i umytą fasolkę pokrojoną w dowolne kawałki ugotować w osobnym garnku w osolonej wodzie ( fasolka kupna jest twardsza niż z działki dlatego ją obgotowałam do miękkości ). Jak już ziemniaki są miękkie w zupie dodać obgotowaną do miękkości i osuszoną na durszlaku fasolkę oraz liście lubczyk - magii i chwilkę zagotować. Po chwili wkroić świeży koperek
Gdy już zupa się zagotowała wtedy na koniec gotowania dodać ziela angielskie, liście laurowe i wkroić świeżą natkę pietruszki. Doprawić jeszcze według swego smaku przyprawą z solą i dodać szczyptę pieprzu czarnego. Zagotować lekko i zdjąć z ognia
Żeby mieć pyszną zupkę nie zawsze musi być w niej kawał mięsa, ja zrobiłam na tłuszczyku z gęsi i też wyszła bardzo smaczna i dość tłusta. Zupkę zrobiłam czystą bez śmietany bo właśnie na taką miałam ochotę. Można ją jeść ze świeżo zmielonym pieprzem czarnym lub jeśli ktoś lubi wlać kilka kropel magii w płynie od razu zmienia się smak zupy
Komentarze
Prześlij komentarz