Kotlety z wątróbki drobiowej

Witam was serdecznie w niedzielę. Wiecie co powiem wam szczerze że nie spałam do piątej rano myśląc nad obiadem, wczoraj wyjęłam z zamrażarki wątróbkę drobiową i myślałam co tu z niej zrobić na obiad. Smażoną już miałam w sosie również. Więc pomyślałam że zrobię kotlety i przysięgam nigdzie nie sprawdzałam jak to zrobić cały pomysł jest mojego wykonania. I polecam serdecznie dla tych co nie przepadają za wątróbką, jest mało wyczuwalna w takiej formie bardziej przypominają smakiem kotlety mielone, dopiero w czasie dłuższego przegryzania lekko wyczuwa się wątróbkę

składniki:

850 g wątróbki drobiowej kurzej,
1 cebula 230 g można mniejszą,
45 g szczypioru grubego,
2 małe jajka,
0,5 łyżki soli,
0,5 łyżeczki pieprzu czarnego,
10 płaskich łyżek mąki pszennej,
olej do smażenia

wykonanie:

Do miski cebulę pokroić w drobną kostkę, szczypior również pokroić. Następnie wątróbkę umyć, oczyścić z błonek i na durszlaku położyć aby ociekła z nadmiaru wody. Jak już wątróbka ociekła z wody pokroić ją w kostkę i dodać do cebuli i szczypioru ( jeśli ktoś nie lubi dużo cebuli to zmniejszyć jej porcję )

Jak już dodana pokrojona wątróbka, wtedy dodać sól, pieprz, jajka oraz mąkę. Wszystko dokładnie wymieszać łyżką do połączenia się całości aby nie było widać suchej mąki

Na patelnię wlać sporą ilość oleju, rozgrzać go. Łyżką nakładać ciasto z wątróbką i smażyć na wolnym ogniu z obu stron na złoty kolor ( nie dolewać oleju w trakcie smażenia ponieważ kotlety będą się rozwalać ). Usmażone ułożyć na talerzu, kotlety nie naciągają dużo tłuszczu

Obiad podałam z ziemniakami polanymi tłuszczem ze smażonych kotletów, posypanymi świeżym koperkiem moje wymyślone pyszne kotlety oraz surówka ze szczypiorku i rzodkiewki ze śmietaną. Naprawdę szczerze polecam takie kotlety osobom które nie przepadają za wątróbką. Obiad robi się bardzo szybko