Placki ziemniaczane inaczej
Dzień dobry kochani jak wam mija dzisiejszy dzień, mi w miarę dobrze. Dziś podam wam mój wymyślony przepis na placki inaczej, mam nadzieję że wam się spodoba i chętnie skorzystacie z przepisu. Staram się dawać wam przepisy z których korzystała moja mama ucząc się od dziadka i babci, a ja też ciągnę tradycje domowe. Bo szczerze mówiąc nie lubię za bardzo tych nowości krewetek czy innych nowych rzezy bardziej mam smak na kuchnie z przed lat
składniki:
2,300 kg ziemniaków ( przed obraniem ),450 g ziemniaków ( z dnia poprzedniego ),
1 jajko gęsie lub 2 kurze,
1 pęczek drobnego szczypiorku,
1,5 łyżki soli,
0,5 łyżki pieprzu,
olej do smażenia
wykonanie:
Ziemniaki obrać umyć i osuszyć na durszlaku. Następnie ręcznie lub za pomocą maszynki do tarcia ziemniaków zetrzeć je ( ja zawsze trę ręcznie bardziej mi smakują )
Gdy mamy już starte ziemniaki dodać ziemniaki z dnia poprzedniego przeciśnięte przez praskę lub zmielone maszynką. Dodać całe jajko, pokrojony drobno szczypior oraz wsypać sól i pieprz, wszystko dokładnie wymieszać do połączenia się całości ( wody z tartych ziemniaków nie wylewać )
Jak mamy już wymieszane ciasto ziemniaczane, na patelnię wlać olej rozgrzać go i nakładać po dwie łyżki ciasta ziemniaczanego, wyrównać placka, gdy placek podczas smażenia zacznie się z góry ścinać ( widoczne na zdjęciu ) wtedy obrócić go na drugą stronę i smażyć z obu stron na rumiany kolor. Nie dolewać oleju w trakcie smażenia się placków
Usmażone placki ułożyć na talerzu. Powiem że nie wchłaniają one dużo tłuszczu w siebie. Gotowe placki podawać kto z czym lubi u nas jak każde inne placki ziemniaczane podane z kwaśną śmietaną i cukrem
Komentarze
Prześlij komentarz