Pierogi ruskie ozdobne

Uwielbiam lepić pierogi nie wiem jak wy ale mi kupne w ogóle nie smakują nawet te najdroższych firm, te ciasto pierogowe w kupnych jest bardzo twarde nie da się jego wcale jeść nie wspomnę już o farszu w kupnych pierogach. Moje lepienie pierogów podłapałam od koleżanki z grupy o wiele szybciej się robi niż tradycyjne fakt że te ozdobne zawinięcie jest pracochłonne ale warto bo efekt końcowy bardzo ładny

Ciasto na pierogi:

3 szklanki mąki pszennej ( szklanka pojemność 210 ml ),
1 małe jajko,
0,5 łyżeczki soli,
1 szklanka mocno ciepłej wody,
2 łyżki oleju

farsz:

1 kg ziemniaków,
500 g twarogu ( u mnie półtłusty ),
1 duża cebula,
3 - 4 łyżki oleju,
0,5 łyżki pieprzu czarnego

wykonanie:

Ziemniaki obrać, umyć i ugotować dodając więcej soli niż jak gotujemy do obiadu. Po ugotowaniu odlać wodę, osuszyć ziemniaki i wystudzić ( mogą być z dnia poprzedniego ). W czasie gdy ziemniaki stygną na patelnię wlać olej, dodać pokrojoną w kostkę cebulę i podsmażyć ją na rumiano, odstawić do ostygnięcia

W czasie gdy cebula stygnie przygotować ciasto na pierogi. Do miski wsypać mąkę dodać sól i wbić jajko, wszystko wymieszać przebijając jajko, następnie wlać mocno ciepłą wodę i szybkim ruchem łyżki wymieszać aby mąka się nie sparzyła 

Tak wymieszane ciasto wyrobić ręką dosypując małą garść mąki w czasie wyrabiania. Gdy jest już wyrobione dodać olej i nadal wyrabiać tak długo aż ciasto wchłonie cały olej i będzie miękkie i elastyczne, odstawić ciasto przykryte ściereczką aby odpoczęło

Gdy ciasto odpoczywa przygotować farsz. Wystudzone ziemniaki przecisnąć przez praskę lub zmielić maszynką, dodać twaróg ( ja nie mieliłam był drobny ), pieprz oraz wystudzona cebulę, wszystko wymieszać łyżką do połączenia się składników

Mamy już gotowy farsz, ciasto odpoczęło, podzielić je na dwie części, na stolnicę wysypać mąkę położyć jedną część ciasta obsypać z wierzchu mąką ( drugą część ciasta pozostawić pod ściereczką aby nie wyschło ) i każdą część osobno rozwałkować na dowolną grubość ( czym cieniej tym lepiej )

 Szklanką wycinać kółka, następnie brać do ręki jedno kółko, nałożyć solidną porcję farszu, zakryć drugim kółkiem i zlepiać dowolnie. Można zrobić po zlepieniu ozdobny warkoczyk ( nie koniecznie )

 Gotowe pierogi ułożyć na stolnicy, z resztki ciasta zawsze robię pieroga giganta

 Na gotującą się osoloną wodę wkładać pierogi ( po za nużeniu w wodzie przemieszać aby nie przystały do dna garnka), Gdy już wypłyną na wierzch gotować na wolnym ogniu około 3-5 minut na wolnym ogniu zaś wielkiego pieroga nawet do 10 minut

 Ugotowane pierogi wyciągać na talerz za pomocą łyżki cedzakowej aby odciekł nadmiar  wody w której były gotowane owe pierogi

Gotowe pierogi podałam ze skwarkami podsmażonego boczku. Można podawać kto z czym lubi. Po wiem tak ciasto na pierogi wyszło mięciutkie rozpływało się w ustach. Pierogi są tak sycące że dużo ich się nie zje, jeśli wam pozostaną można je np. odgrzać podsmażając