Gołąbki z ryżem i mięsem z piersi gęsi

No i są, późno ale są gołąbki miały być leniwe bez zawijania ale rodzinka przegłosowała i są tradycyjne tyle że mięso z piersi gęsi bo takie miałam, a po za tym już pisałam nie bardzo lubię schabowe z piersi gęsi czy kaczki dlatego te oto piersi wykorzystuję do innych dań aby się nie zmarnowało. Nie będę przecież wyrzucać bo to grzech tym bardziej że to swojskie chowane bez chemii. W gołąbkach nawet nie czuć że to mięso z gęsi czy kaczki, fakt smak jest inny ale bardzo smaczny no i mięso wykorzystane nie zmarnowało się

składniki:

1 mała główka kapusty 1 kg,
1 kilogram piersi z gęsi ze skórą lub inne mięso,
4 ząbki czosnku,
1,5 szklanki ryżu ( szklanka pojemność 210 ml ),
2 łyżki majeranku,
1 łyżka papryki czerwonej słodkiej w proszku,
1 łyżeczka pieprzu czarnego,
1 łyżka soli

zalewa pomidorowa:

1 litr wody,
1 łyżka soli,
1 łyżeczka cukru,
2 koncentraty pomidorowe 160 g każdy

dodatkowo:

3 liście laurowe,
8 ziarenek ziela angielskiego

wykonanie: 

Przygotować kapustę, usunąć głąb ( wyciąć go ). Nastawić 3 litry wody dodając do niej 1 łyżkę octu oraz pół łyżki soli. Jak już woda się zagotuje włożyć kapustę i ją sparzyć do czasu aż liście będą odchodzić od główki kapusty lekko jej pomagając od górnej części gdzie był głąb. Oddzielone liście kapusty przełożone do miski odstawić do wystygnięcia

W czasie gdy liście kapusty stygną przygotować mięso, pokroić je na mniejsze kawałki i zmielić maszynką o drobnym sitku razem z czosnkiem. Następnie dodać sól, pieprz, majeranek, paprykę słodką oraz ugotowany ostudzony ryż. Wszystko dokładnie wymieszać do połączenia się składników

Mniejszymi liśćmi z końcówki kapusty ( czyli ze środka ) wyłożyć dno garnka. Brać do ręki liść , twardą końcówkę odciąć nożem. Na tak przygotowany liść nałożyć farsz mięsny  ( farszu nałożyć w zależności od wielkości liścia u mnie tak około łyżki bo liście były malutkie )

Zawijać gołąbka od części odciętej twardej do końca. Boki gołąbków wciskać w środek ( wtedy gołąbki po ugotowaniu się nie rozpadają ) i ładnie wyglądają na talerzu. Dzięki dodanemu octu do parzenia kapusty, liście ładnie się błyszczą i są bardziej elastyczne podczas zawijania

Gotowe gołąbki ułożyć ciasno w garnku w którym na dno ułożyliśmy liście. Na wierzch w wolne miejsca ułożyć resztę pozostałych liści ( również usunąć twardą część ). N a gołąbki położyć ziela angielskie i liście

Ułożone gołąbki zalać zalewą przygotowaną wcześniej i wstawić do zagotowania pod przykryciem. Jak już się zagotują postawić na mniejszy ogień żeby się tylko lekko gotowały to znaczy pyrkotały, także pod przykryciem. Gotować tak długo na wolniutkim ogniu aż liście kapusty z wierzchu będą mięciutkie i ubędzie trochę zalewy. To będzie widoczne podczas gotowania się gołąbków

Gołąbki wyszły przepyszne nie spodziewałam się aż takiego smaku. Proszę się nie obawiać ilością soli nie są za słone, są w sam raz ja daję drobna sól, no chyba że do mięsa wieprzowego wystarczy mniej ale to już sól dodawajcie według swego smaku. Ja wam podaję mój przepis i zapewniam że są naprawdę dobre i nieprzesolone. Takie gołąbki można podawać z ziemniakami jako danie obiadowe jak również można jeść je z chlebem lub po prostu bez niczego sam gołąbek