Swojski makaron domowy

Święta świętami ale bez gotowanego długo człowiek nie wytrzyma, dlatego dziś zrobiłam swojski makaron a do niego rosół z ud kaczki. Uda wyjęłam z gotowego rosołu obsypałam przyprawami i upiekłam w piekarniku, fotki będą na końcu. A po obiedzie było pyszne ciasto i kawa. Wszystko wszystkim ale mowa tu o makaronie ponieważ jest z żółtek i jajek dla lepszego związania ciasta, polecam swojski choć jest przy nim sporo pracy ale naprawdę warto

składniki:

2 jajka,
3 szklanki z ARCOROC mąki tortowej,
8 żółtek,
szczypta soli,
1 łyżka oleju

wykonanie:

Do miski dodać mąkę oraz 5 żółtek i szczyptę soli, w czasie wyrabiania dodać całe jajko. Po chwili dodać resztę żółtek i całe jajko, do momentu aż całe jajka wchłoną mąkę. Jak już  ugniecione ciasto dodać łyżkę oleju i nadal wyrabiać na gładkie ciasto. Na stolnicę wysypaną mąką uciąć kawałek przygotowanego ciasta (ja podzieliłam je na trzy ). Każdą część osobno rozwałkować bardzo cieniutko (na tak zwany papier ). Pociąć na mniejsze paski, obsypać obficie mąką. Zwinąć każdy w rulonik, nożem ucinać jak najmniejsze paseczki. Rozłożyć tak przygotowany makaron na ściereczce. W garnku zagotować wodę posolić ją, wrzucić dowolną ilość makaronu. Od czasu wypłynięcia na wierzch gotować na wolnym ogniu 10 - 15 minut. Odcedzić na durszlaku przelewając go zimną wodą aby się zahartował, do wody można dodać ze 2 łyżki oleju aby się nie skleił. Taki swojski makaron nadaje się idealnie do rosołu i nie tylko. Mój makaronik podałam z rosołem z kaczych ud. A reszta makaronu który mi został ( nie ugotowany ) którego wyszło mi z całych składników 800 g wysuszyłam i dodałam do pojemnika przyda się do kolejnego rosołu lub innego dania. Kacze udka wyjęłam z rosołu obsypałam przyprawami i upiekłam w piekarniku na rumiano. Po obiedzie była kawa i moje przepyszne ciasto które piekłam na święta.  Ciasto sernik z makiem